Jakoś nie wydaje mi się, żeby wszyscy MG tak radośnie przenosili expy przez kolejne przygody.

- W większości systemów można rozpocząć z większą ilością expa (dla wprawnych graczy) w neuro to się nazywa laitowym światem.

ale mnie przekonuj, dobrze ci idzie

- Nie zamierzam cię naciskać po prostu rzucam propozycje.

Szczerze jak dla mnie przenoszenie expa, jest dziwne i bardzoo bardzoo lajtowe, ale dobra. Protest zgłosiłem, i mam wyjebane.

- Spodziewałem się większej krytyki z twojej strony. Coś w stylu: To nie świat D&D albo spróbuj tego na Jadowym bo on prowadzi kampanie w różowym klimacie.

Ostatnio edytowany przez Daimio (2012-06-18 23:47:43)

Ja tylko pisałem że dla mnie to nie ma sensu, takie bonusy dla graczy czy coś, ale się kłócić nie będę, bo mi się nie chce w sumie

A w sumie co jest ocenzurowane ?

możesz w skrócie opisać umiejętności kapitana? Zrobił bym sobie postać.

Nowi będą i to w dwóch. Czy to się wiąże z pulą początkowych gambli na łódź ?

Spoko majonez . Pamiętasz gwiezdne wojny z Jadowym? Zrobimy sokoła milenium który bierze na strzała niszczyciela.

Za każdego gracza macie teoretycznie plus 30 gambli na co chcecie (wydaje się to w większości na sam statek, bo na napęd i gadżety potem się dostaje w następnych krokach). Można jeszcze rzucać - 3k20 każdy i sumujecie wszystko, ale już widzę wasze miny na rzucanie

Dziękuję ja już dzisiaj z Mateo przerobiłem ile będę musiał zabić drużyn munchkinów z których każdy przez przypadek jest gladiatorem kadłubkiem nim zrobi jakiś czołg chaosu z obrotową wyrzutnią torped pod dnem... Śmiało próbujcie - torpeda 200 gambli za sztukę, 5 calowe działo które faktycznie zabija niszczyciele na 2 strzały jedyne 1000. Jak będziecie wstanie zebrać na cokolwiek poza średnią armatą albo 2 lekkimi to będę pełen podziwu (a z nich ładnie kosi się załogę i wyposażenie, ale kadłubowi zazwyczaj robią nic albo Minimalne)

Z tego samego powodu z którego można męczyć się i rzucać na staty - może być więcej (ale może być też mniej).

Nie, nie zrobisz sobie pływającej fortecy. Wystarczy w zupełności bo dostajecie odemnie statek za frajer i jeszcze na każdym kroku dodatkowe gamble na sprzęt. No i można dorzucać ze znajomego czy osobistych (tylko bez kadłubków bo zrobię ograniczenie że np maks 50!)