Nasze sesje i nie tylko one
Moja taka mała propozycja, bo zawsze jest problem z Żydami którzy na 19 charakteru i 8 perswazji sprzedają każdemu barmanowi jego własny bar i to tak że ten się jeszcze targuje żeby więcej mu zabrali bo on nie chce mieć tak dużo... Nerfi ich to tylko odrobinkę (o czym zaraz), ale głównie jest to użyteczne narzędzie dla MG, które zapobiega "postojowaniu cen" - czyli dymaniu graczy albo mga przez wymyślanie cen zupełnie z dupy. Potem są sytuacje takie jak "przebiłem go o 100 sukcesów, ma arcymistrzowski test w którym rzucił 3x20 i opuścił mi cenę tego browninga o 5 gambli?!"
Jak to ma wyglądać?
MG ustala (podręcznik + ewentualne modyfikatory miejscowe) i mówi cenę, jeśli gracz się nie zgadza (a kumple zza pleców szepczą "targuj się") to rzucamy przeciwstawny test Perswazji. Każdy sukces przewagi to modyfikacja ceny o 5% (ułamki zaokrąglamy w dół). Maksymalna zmiana to 50% ceny bazowej. Cecha Handlarza "Lepsza cena" (bohater^3) daje automatyczne 2 sukcesy, ale (zgodnie z opisem cechy) tylko jeśli to gracz kupuje.
Dobre? Słabe? Niepotrzebne? Posysa? Propozycje zmian, dziury do munchkinu? Oczywiście zaokrąglanie w dół powoduje że opłacalność tego przy małych kwotach jest żadna (coś co kosztuje 1 zawsze będzie 1 kosztować nieważne jakim bogiem handlu nie jesteś), przy cenach np samochodu widać różnicę ale nie jest ona całkowicie zależna od widzimisię MG.
@Mateo - co powiesz na osobny dział na forum pt. Errata? Ułatwi to zakładanie takich mini tematów do dyskusji nad poszczególnymi punktami, nie zrobi się burdel i wszystko nie będzie w jednym temacie pomieszane między offtopem i kłótnią o klimat.
Offline
Nie wypali - kupuję coś wartego 100 gambli. Gram mega żydkiem. Przebijam handlarza o 10 sukcesów (nie jest to trudne). Czyli kupiłem rzecz za 50 gambli. Teraz idę do pana Zenka (inny kupiec w tej wiosce) i chcę mu to sprzedać. Znów 10 przebitki czyli sprzedaję za 150. Mam 100 gambli do przodu.
Drugi problem - targuję się o cenę mojego itemka, dajmy na to kałasza. Chcę za niego M4. Rzut dotyczy ceny kałasza czy ceny M4? Bo w takim wypadku powinny być od razu 2 rzuty na handel - raz dla kałasza, raz dla M4 i dopiero porównanie cen.
Offline
A od kiedy się wymieniamy kałasza za M4? Przecież gracze zawsze wszystko noszą w magicznych gamblach, a na ścianie każdego baru wisi cennik: Piwo - 2 gamble.
Dlatego mówiłem że mega żydki dalej są przegięci. A wyobraź sobie że bez tego systemu robisz to samo. Da się? Da się, niemożliwe! Tylko MG (powiedzmy ja) wymyśla Ci ceny (i Twój zysk) kompletnie z dupy. I tu widzę problem.
Offline
Ale twoje założenie mateo, zakłada że ten kupiec będzie chciał to co kupiłeś, a to MG powinienem mieć ustalone co kupują/sprzedają i po jakich cenach.
No i szczerze to co napisałeś, to w uproszczeniu całe założenie handlu
Offline
Drugi problem - targuję się o cenę mojego itemka, dajmy na to kałasza. Chcę za niego M4. Rzut dotyczy ceny kałasza czy ceny M4? Bo w takim wypadku powinny być od razu 2 rzuty na handel - raz dla kałasza, raz dla M4 i dopiero porównanie cen.
A jak wyjdzie że musisz dopłacić 3 gamble to kolejny rzut czy to są 2 czy 1 pestka 5.56mm? Nie wiem jak to rozwiązać ale jakaś opcja targowania się musi być...
A pomysł taki - limit zjeżdża do 10-20%, nie przerzuca się sukcesów tylko poziomy? Np sprzedający zdaje Bardzo Trudny to jak kupujący zda Cholernie Trudny to ma taniej o trochę, a jak Fart to taniej o więcej? Zmniejszenie limitu do tak małych wartości dalej powoduje że handlowanie jest opłacalne ale nie aż tak, żeby robiło to różnicę w jednej wiosce. Największy zysk powinien być na mnożnikach popytu (czy jak to się tam nazywa) czyli przewożeniu towaru z miejsca na miejsce.
Offline
Powinna być umiejętność "Dymanie", znaczy się "Wycena" czy tam "Targowanie"
i to powinna być de facto druga Perswazja, do obliczania testów "to ja Ci sprzedaję
powietrze, którym oddychasz". Np. Perswazja na 4 i Dymanie na 4, pozwoli Ci
uzyskać minimum 8% zniżki (4+4) przy zdanym Teście, a sukcesy dodają 1%.
To jest taka propozycja na szybko, bp kiedyś kombinowałem z jakimiś pierwiastkami,
ale już nie pamiętam (no i nie róbmy Kryształów Czasu ).
Offline
Dlatego pisałem "Dodatkowa". Zwykły Icek dociągnie 4% + sukcesy, a Mosze, który
ma Myckę Zapomnienia, 8%+ sukcesy. I o to mamy magiczne rozróżnienie na
Handlarzy Pączkami (kto khurwa sprzedaje pącz.. a nie czekaj to Neuro, tu każdy handluje),
a Mosze Goldsztajnem, który opyla powietrze. Wciąż nie twierdzę że taki przelicznik
jest najlepszy, ale wiecie o co mi chodzi.
Offline