Sesyjowo

Nasze sesje i nie tylko one

Ogłoszenie

Przenosimy się na Discorda


#1 2013-05-28 13:23:04

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

[Neuro] Gruzy starego świata

Głębokie cienie ruin starych wieżowców powoli zaczęły się ze sobą stapiać, pogrążając miasto w mroku. Szczur kopiący w kupce śmieci podniósł głowę i zaczął wpatrywać się w znikającą w morzu tarczę słońca, jakby liczył czas jaki pozostał mu do nocy. Po chwili odwrócił wzrok, omiótł spojrzeniem okolicę i zacząć szybko popychać swój wózek w kierunku odległego budynku.
Ciemność zapadająca nad rozpalonym w dzień miastem przyniosła chłód i silny wiatr w kierunku oceanu. Starzec wiedział, że nie ma dużo czasu, przyspieszył więc kroku nie bacząc na skrzypienie starych kółek wózka. Z okolicznych ruin spowitych głęboką ciemnością zaczęły dochodzić ciche głosy, które wyczulony słuch Szczura momentalnie pochwycił. Starzec rzucił błagalne spojrzenie w kierunku słońca niemalże zupełnie skrytego i zaczął biec.
Gdy słońce zupełnie znikło, był już przy drzwiach, wiedział, że mu się uda. Nagle usłyszał za plecami przeciągłe wycie bestii. W panice szarpnął za klamkę i wepchnął wózek w bezpieczną ciemność schronienia. Zatrzaskując drzwi zauważył ślepia bestii czającej się w mroku. Kołaczące w piersi serce uświadomiło mu, że tym razem mu się udało, ale w przyszłości będzie musiał bardziej uważać na upływ czasu.
Gdzieś w oddali rozległo się wycie, któremu odpowiedziało kilka głosów.
Miasto upadłych aniołów budzi się do życia.


Mam pomysł na przygodę dziejącą się w Los Angeles, cmentarzysku cywilizacji, w którym groby wyznaczone są przez chylące się ruiny drapaczy chmur. Niegdyś ogromne miasto, które podczas wojny stało się głównym celem ataków bombowych na zachodnim wybrzeżu, dziś zajęte jest przez mutanty i skażenie, a ludzie którzy w nim żyją nie tworzą żadnej konkretnej społeczności.
Miasto to jest jednocześnie skarbcem, przepełnionym taką ilością gambli, że jeden udany wypad pozwala na dostatnie życie przez długi czas po nim.

Wy do miasta przybyliście w zgoła innym celu. Poszukujecie Rotkin's Pharmacia - niemalże mitycznego miejsca, na temat którego po pustkowiach krążą niestworzone legendy. Cała sprawa zainteresowała was gdy kilka miesięcy temu znaleźliście na pustkowiach rozbity samochód, a w nim trupa mającego przy sobie zeszycik z wsuniętą do niego mapą stanu Kalifornia, na której zaznaczone zostało centrum Los Angeles z literami R.P. obok. Nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby nie to, że bagażnik kolesia wypchany był lekami, w tym sporą ilością opisanych jako lekarstwa na choroby powojennego świata. Gamble te przekurwiliście w różnych miejscach, przy okazji zasięgając języka na temat tego, co ludzie wiedzą na temat Rotkin's Pharmacia. Gdy darmowe źródło gambli wyschło, postanowiliście sami poszukać tego miejsca.

Od razu zaznaczę - macie po 50 gambli na sprzęt więcej na start, nie ma znajomych (dodatkowe 50 gambli). Profesje bez gangera (chyba że cała drużyna), mafioza, sędziego, szczura. Zabójca maszyn, ochroniarz, zabójca i wojownik klanu tylko po porządnym uzasadnieniu.


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#2 2013-05-28 16:03:47

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

Szczerze nie wiem, dlaczego napisałem że będziemy hejtować, mi się całkiem pomysł podoba.
I nie dałeś w przeciwwskazaniach grania wojownikiem autostrad  

W sumie czy ktoś chce kimś konkretnym grać ? bo ja zawsze się mogę dopasować, a nie mam specjalnie pomysłu kim grać.
Mógłbym podpatrywaczem, ale jakoś nie chce widzieć przez ściany , najchętniej bym zagrał kimś kto ma jakąś technikę ale bez przegięć, i raczej nie monterem ( w sumie to częściowo zasługa, ostatniej rozmowy na "sesji").


A i swoją drogą coś co można by zmienić, ceny broni/naboi/pojazdów bo teraz są głupie okropnie.
Bo za 20 naboi masz samochód, który jest zresztą tańszy niż broń !


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#3 2013-05-28 16:11:01

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

Zastanowię się nad cennikiem, może go zmienię do sesji (co powiecie na przyszły poniedziałek?)


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#4 2013-05-28 19:17:19

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

Eeeeee a gdzie złodziej w zakazanych? Ja już mam na oku pewną postać. Szaman nie został wymieniony więc ja go rezerwuję. Niestety moja druga profesja została zakazana więc nie zagram nią.


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#5 2013-05-28 22:15:08

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

Hmm a poza tym że szaman to kim ma być ta postać ?

A i czy gra postój ? bo to zawsze większa siła ognia


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#6 2013-05-28 22:38:31

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

Kij wie Postoja, jak się pojawi na TSie to go spytam.
Tak ogólnie, to powinno być w przygodzie wszystkiego (walki, ninjowania, gadania, zbierania szpeju). Szaman nawet by pasował (przynajmniej w teorii - nie wiem co Sebo wymyśli).
A rogal nie jest zły o ile nie będzie latał z kałachem, do miejskiej przygody jak znalazł (bardziej w charakterze włamywaczo/skradacza).


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#7 2013-05-28 22:57:39

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

A rogal nie jest zły o ile nie będzie latał z kałachem, do miejskiej przygody jak znalazł (bardziej w charakterze włamywaczo/skradacza).

-A z czym miał by niby biegać. Ja bym zagrał jeszcze ochroniarzem ale niestety jest zakazany więc odpada......... właściwie to nie wiem kim bym grał w zapasie. Szamanem natomiast grał bym pod rangera. Taka babka znachorka tylko która lubi sobie zapalić, sztachnąć się amfą i tym podobne. Tylko nie wiem czy się nada. Chyba że zrobię wesołego (ćpuna) Boba za usasem. To jest jeszcze do ustalenia.


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#8 2013-05-29 10:13:06

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

A co rogala to chyba ostatnio o tym gadaliśmy że (jak dla mnie) nie pasuje, bo to jest branie złodzieja stricte dla manczkinu, i w sumie tak samo z monterem w ruinach.
Bo przecież klasa nie wyznacza w ogóle tego jakie masz staty czy umiejki, czyli można mieć przepatrywacza/ tropiciela czy chociażby najemnika który specjalizuje sie w rogalstwie czy technice.
Bo jeśli już się bierze w ogóle klasy, to niech one maja jakiś sens i odzwierciedla to co robisz.

W ogóle jak dla mnie powinna być klasa człowiek post-apo czyli ktoś kto robi wszystko żeby przeżyć (głównie na drodze)


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#9 2013-05-29 10:19:12

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

Zapominasz, że Złodziej nie musi mieć kota ;p. Cecha elektronik czy ukrycie z sześcianu są całkiem niezłe (oczywiście w zależności od typu kampanii)


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#10 2013-05-29 10:19:27

Patryk

Ktoś ważny

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 811
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

Ja się dostosuję, najchętniej zagrałbym łowcą, ale z tego co widzę to za dużo chętnych na rangerowanie, a za mało koksu. Zwiększyć masę panowie! W związku z tym pewnie zrobię nakurwiacza z bronią maszynową, albo kogoś pod close combat (miasto więc obrzyny są fajne).

Sesja w poniedziałek może być jak najbardziej


"Bo obetnę sobie rękę i to wy będziecie mi obciągać!"

Offline

 

#11 2013-05-29 14:55:01

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

A czy ktoś kiedyś brał złodzieja bez kota ?

No i mój yneligent to nie będzie 19 sprytu, mniej i żeby umiał strzelać, na pewno będzie miał 4 na strzelaniu


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#12 2013-05-29 17:01:35

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

Bo jeśli już się bierze w ogóle klasy, to niech one maja jakiś sens i odzwierciedla to co robisz.
No i mój yneligent to nie będzie 19 sprytu, mniej i żeby umiał strzelać, na pewno będzie miał 4 na strzelaniu

-K U R W A człowieku!!! Sam piszesz że trzeba spełniać jakieś standardy np. złodziej nie może zabijać albo chodzić gdziekolwiek (tak kiedyś tłumaczyłeś że po ruinach złodziej nie może chodzić a po pustkowiach to tym bardziej a tak w ogóle to może jedynie biegać po miastach i to jak kampania jest zrobiona pod to) a sam dowalasz teks w stylu jestem inteligentem i strzelania mam na 4. Jaki to ma być niby inteligent? Medyk ? Mechanik? A może "monter sieci kablowych w większych aglomeracjach miejskich z uprawnieniami do pracy na wysokościach". Ja swoim złodziejem miałem MAKSYMALNIE 3 na strzelaniu a ty inteligentem chcesz mieć 4. Albo wiesz co..... nie chce mi się kłócić. Masz racje inteligent może mieć tyle strzelania i to ma sens. A tak właściwie to patrz..... pierdol się.


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#13 2013-05-29 18:04:39

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

Lol

Czytaj uważanie

raczej nie monterem

Ynteligent to nie profesja, tylko od czego będzie, a klasę mogę wziąć i przepratrywacza, czyli to nie jest jak złodziej dla kota.

Ps to że złodziej ma 4 strzelanie nie jest niezgodne z byciem złodziej, ale jeśli jedyne co robi to biega i strzela(nie ważne ile ma strzelania), a jest złodziejem dla kota to jest manczkin.   
Bo złodziej ma bardzo konkretny opis profesji, tak jak np zabójca maszyn.


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#14 2013-05-29 18:25:25

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

-Czytaj uważnie.

A tak właściwie to patrz..... pierdol się.

- Nie możesz grać inteligentem przepatrywaczem bo to ma tyle sensu co kasztanowiec wyrastający z baobabu i owocujący pigwą. Przepatrywałeś książki w wolnych chwilach albo coś w tym rodzaju tak?

Ps to że złodziej ma 4 strzelanie nie jest niezgodne z byciem złodziej,

-To jest takie porównanie do twojego pomysłu. Ty płaczesz jak ja otwieram ogień do kogoś będąc złodziejem (bo złodziej nie powinien zabijać ludzi tylko opierdalać ludziom portfele)  ale sam z chęcią pociągną byś full auto będąc inteligentem. Jesteś maksymalnym hipokrytom (albo przynajmniej nie znam większego). Będziesz wmawiał komuś swoje racje ale odwracając sytuację wyżekasz się wszystkiego i mówisz że to tak nie działa a przynajmniej nie działa w twoim wypadku bo: bo tak.

ale jeśli jedyne co robi to biega i strzela(nie ważne ile ma strzelania), a jest złodziejem dla kota to jest manczkin.

-OK a ty co robisz w neuro??? pozwolisz że odpowiem: biegasz i strzelasz. Zadam inne pytanie czy ktokolwiek robi coś innego? Teraz też odpowiem: Każdy tylko biega i strzela. Jak już wcześniej mówiłem qesty składają się jedynie z napierdalania do przeciwników a qesty poboczne nie istnieją bo (tutaj ciebie zacytuję bo to całkiem śmieszne):"Qesty poboczne są RPGowe". Podsumowując jak grasz medykiem to napierdalasz i jak grasz złodziejem to napierdalasz i jak grasz kimkolwiek to napierdalasz. Nie musisz tutaj mówić tylko o złodzieju bo chyba każda twoja postać jaką grałeś była tak czy owak napierdalaczem.
   
Bo złodziej ma bardzo konkretny opis profesji, tak jak np zabójca maszyn.

- Może nie uwierzysz ale każda profesja ma konkretny opis i jakoś każdy nagina ten opis do swojego "widzi mi się". Tak ciebie też to dotyczy.


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#15 2013-05-29 18:52:16

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [Neuro] Gruzy starego świata

Ja hipokrytą ? lol, to że ty nie chcesz przyjąć do wiadomości tego co mówię i mówię od dawna nie ma nic do rzeczy.
Moja postać będzie inteligentem bo będzie mieć 14 sprytu, i parę umiejek od sprytu na 2, a strzelanie na 4, bo jeśli moim głównym zajęciem jest łażenie i strzelanie to strzelam, i tyle.   
Ale ty to porównujesz do złodzieja który ma nakurwianie na maksa, i nigdy nie robi złodziejskich rzeczy, a złodziejem jest tylko dla kota.
To jest czysty manczkin i tyle.
To dosłownie tak jak graliśmy drużyną łowców mutków, i mimo że każdy był łowcą mutków, to jednak był gadacz, intelignet i ranger, a to wszystko w jednej profesji, niemożliwe !


-OK a ty co robisz w neuro??? pozwolisz że odpowiem: biegasz i strzelasz.

Ok to pytanie, skoro wiesz że takie są kampanie w neuro to dlaczego bierzesz w ogóle niedostosowaną postać ?

"Qesty poboczne są RPGowe"

I ja od ZAWSZE mówię, że ich nie robię, o ile nie pasują do mojej kampanii, szczególnie nie zamierzam robić misji pobocznych dla złodzieja na środku pustyni tylko dlatego że ktoś go sobie wziął.
A kiedy mówię że jakaś postać nie pasuje to jęczycie że ograniczam postać, i tak jest za każdym razem.

- Może nie uwierzysz ale każda profesja ma konkretny opis i jakoś każdy nagina ten opis do swojego "widzi mi się". Tak ciebie też to dotyczy.

Ale nie każda ma konkretny opis wskazujący na to czym jest ta postać, i moje porównanie do zabójcy maszyn jest o tyle dobre, że czy zabójca maszyn ma sens kiedy nie walczy się z maszynami ? Nie nie ma.
Czy złodziej który według opisu (I sensu) wkrada się ludziom do domów w dużych miastach, ma sens na środku pustkowia gdzie się do ludzi strzela a nie opierdala cichaczem kieszenie.

A co do samego że się zawsze strzela na kampaniach, to przynajmniej kiedy ja prowadzę to ma to dużo powodów, a kłócić się o to nie zamierzam.

Ostatnio edytowany przez peruniec (2013-05-29 18:53:57)


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sesyje.pun.pl