Nasze sesje i nie tylko one
Temat do sesji w starym dobrym stylu nekro... znaczy się retro. Mechaniki są 3 do wyboru: Labirynth Lord - prosty klon mechaniki pierwszego DD, OSRIC - bardziej rozbudowany klon pierwszego DD (aktualnie mój faworyt) i DD 3ed. (najbardziej rozbudowana mechanika, ale trochę mi się przejadła).
OSRICA wrzucam na DB (przy okazji zapraszam do korzystania z niego tych, którzy jeszcze się nie podpięli).
Termin pierwszy wolny to sobota, ale nie wiem czy chcę wtedy grać, bo wolałbym farmić kasę na X tier w Wocie
Następny to przyszły poniedziałek jak ostatnio, a SW Patryka można na piątek przerzucić.
Offline
Nie grałem nigdy w D&Dv1, więc nie mam zielonego pojęcia, jak miałaby wyglądać gra w LL albo OSRICu. Dlatego też, jeśli mógłbym powtórzyć moją sugestię z poniedziałku, taka jest kolejność mojej preferencji:
1) D&D 4.0 - Mniej skomplikowany niż 3e, a przy tym jak na razie jedyny crawler, w którym walka wręcz jest interesująca; jedyny minus - mechanika oparta na gridzie i figurkach
2) D&D 3,5 - Da się kombinować z klasami, żeby powstało coś urozmaiconego w walce wręcz - choć owszem, konieczne byłoby ustalenie "listy ksiąg zakazanych" w celu ograniczenia munchkinu
3) OSRIC - Nie znam, ale gorszy niż 3.0 nie będzie
4) 3.0 - zbugowany, mago- i kapłanocentryczny, tona książek z których mało co wynika
5) LL - elf i kraś jako klasy? dafuq? Tu mi pociąg jedzie, jak będzie się dało coś urozmaicić w do porzygu nudnej roli tankera.
Co ty na to, DM? Zgodzisz się rzucić okiem na 4kasa? EDIT: wiem, że mało czasu, ale wierzę w ciebie.
EDIT2: Zgadza się, najchętniej grałbym tankerem, ewentualnie tanko-supportem - ale to tylko, jeśli rola tankera nie będzie polegała li tylko na point and click (w tym wypadku point and roll)
EDIT3: Byłbym zapomniał: dafuq is DB? Wyjaśni mi ktoś?
Ostatnio edytowany przez Shinen (2013-02-20 18:11:59)
Offline
Tak losowo odpowiem:
DB - DropBox - program do przesyłania i udostępniania plików na którego wrzucamy różne rzeczy. Na mejla na którym rejestrowałeś się na forum poszło zapro, jak zaakceptujesz to zaproszę cię do folderu
4.0 na 100% nie obczaję, bo 3 długie podręczniki przeczytać do soboty/poniedziałku to chaos
3.5 jest duuuuużo bardziej munchkinogenny niż 3.0 (patrząc na podstawkę, dodatki bm banował jak leci w obu przypadkach) - grałem w oba, wiem co piszę
OSRIC bardzo przypomina mechaniką tą, która została wykorzystana w BG i BG2, moim zdaniem jest dużo lepszy od LL (i mniej poebana)
I najważniejsze: problemem Dungeon Crawlu jest to, że większość sesji polega na eksploracji podziemi, na rozbudowany rolplej i wielopoziomową fabyłę szans nie ma dużych.
Offline
problemem Dungeon Crawlu jest to, że większość sesji polega na eksploracji podziemi, na rozbudowany rolplej i wielopoziomową fabyłę szans nie ma dużych
Jaki problem? To ma być crawler, czyli siłą rzeczy hack'n'slash. Nie o to mi chodzi.
3.5 jest duuuuużo bardziej munchkinogenny niż 3.0 (patrząc na podstawkę, dodatki bm banował jak leci w obu przypadkach) - grałem w oba, wiem co piszę
A czy ja mówię że nie? Właśnie dlatego napisałem o konieczności banowania podręczników. 3.0 mi nie pasi, bo drużyna składa się z kapłana, maga i.... DŁUGO, DŁUGO nic... całej reszty. To mnie wk@rwia, bo wolę "bijaczy". Jeśli miałaby być mechanika w stylu AD&D (na tym systemie właśnie, czyli de facto "dwójce" jest oparty BG1/2 ) to tam problem jest nieco mniej widoczny - ale dalej boli. W końcu mag rzuca taki-taki-taki-sraki-wujmujwiejaki czar - a woj robi "point and roll". Pokazuje, rzuca, kończy kolejkę. NUDA.
4.0 na 100% nie obczaję, bo 3 długie podręczniki przeczytać do soboty/poniedziałku to chaos
Nope. Jeden ci w zupełności wystarczy. Bestiariusz został pi razy oko taki sam jak w poprzednich edycjach więc wystarczy zajrzeć (zwłaszcza że już nie trzeba każdemu poszczególnemu orkowi/drowowi/gobbosowi dorabiać osobno klasy, są gotowce), a PG jest idiot-friendly na tyle, żebyś nie musiał go tłumaczyć (najwyżej ja mogę to robić). Tak że jakbyś się skupił na PoMPce i w miarę ją opanował (też nie ma zbyt wielu różnic), to myślę że dalibyśmy radę.
Offline
To się matego zdecyduj na system i dzień bo to ty prowadzisz
A swoją drogą jakbyśmy grali w poniedziałek to postój by przyjechał ?
Offline
Ja też, bo o 15 kończę lekcje w poniedziałek.
Systemem będzie DD 4.0 lub 3.0, zależy od mechaniki 4.0 (z tego co czytałem na necie, może nawet pasować) dzisiaj będę obczajał.
Offline
Ty ze swojej sesji robisz jakieś arcydzieło do którego musi być idealna mechanika inaczej się nie uda. Jak dla mnie to bez sensu bo tak czy owak nie zamierzasz tam wprowadzać fabuły. Mamy podręczniki do 3.0 to gramy w 3.0. Skąd weźmiesz podręczniki do 4.0? Czy może wolisz nosić lapka. Teraz wyobraź sobie że drużyna ginie i muszą robić postacie. Tak tak zajmie to 3 razy dłużej niż byśmy korzystali z paru podręczników do 3.0
Ostatnio edytowany przez Daimio (2013-02-21 16:05:34)
Offline
SS ma racje
A jeśli ty też się spóźnisz, to czy będzie postój ?
He he ustalanie sesji bez fabuły idzie jeszcze gorzej niż zazwyczaj
Offline
Mamy podręczniki do 3.0 to gramy w 3.0. Skąd weźmiesz podręczniki do 4.0? Czy może wolisz nosić lapka. Teraz wyobraź sobie że drużyna ginie i muszą robić postacie. Tak tak zajmie to 3 razy dłużej niż byśmy korzystali z paru podręczników do 3.0
Oświadczam wszem i wobec: jeśli będziemy grac w 4.0, to mogę skołować PG i potworasa po polsku + PG2 po angielsku - choć może nie na tę sesję, bo muszę je przywieźć z Oświęcimia. Plus, tu i pociąg jedzie jak z 3.0 tworzenie postaci trwałoby krócej - taka postać na szybko, bez powymyślanych munchkinów?
[img]http://4.bp.blogspot.com/-U8F49X7ly9A/UAL_4CbLw_I/AAAAAAAAE2c/0Rn4Ks8g2GU/s1600/impossibru-niemozliwe-ayumu-kato-face-mem-ikona.jpg[/img]
Offline
W poniedziałek mogę być najwcześniej na 15.50-16, więc pytanie czy JAP przylezie (no i czy PL obczai mechanikę do poniedziałku, bo 2 razy tłumaczyć to bez sensu, a on tak wcześnie pewno nie przyjdzie). Dlatego sugeruję przełożenie terminu sesji na jakiś przyjemniejszy (szczególnie, że PL będzie pewnie chciał wcześniej wrócić do domu, bo z samego rańca we wtorek jedzie na narty). Co powiecie na przyszłą sobotę jako taki pewny termin? Będzie można zacząć wcześnie i grać do porzygu (a tłumaczenie mechaniki i robienie postaci [nie wierzę, że wszyscy w domu zrobią] trochę zajmie).
Offline