Nasze sesje i nie tylko one
Patryk i SS będą. Grać możemy w cokolwiek, ale legenda nie jest złym pomysłem (chociaż wolałbym Neuro lub Cybera, absolutnie od biedy młotka, ale na innej mechanice). JAP i tak planował nie grać w Legendę, bo zabiłeś jego postać, a teraz nie ma jak się dołączyć do drużyny.
Offline
Ja z trudem pamiętam co tam się działo w L5K . Nie no, żartuję, ale fakt,
że graliśmy z dwa miechy temu ostatnio. Ja mam ekipę do Eclipse'a i ekipę
testerską mojego systemu. Nie żebym miał coś do Legendy, ale boję się
że pomysł tej kampanii już dogasa i spiski Skorpiona i Pło.. Znaczy się Feniksa,
to ostatnie fajne elementy, które zostały. Hantei zginie jak dziwka/sami go zabijecie,
a zagadka Białego Samuraja to samobójstwo. Dodając do tego że grać możemy
raz na dwa-trzy tygodnie, po prostu się martwię, że nie będzie sensu.
Wpadnę do Was w niedzielę, koło 16:30-17:00 to jeszcze zobaczymy.
Młotek na innej mechanice to herezja, ale za Sajberpankiem tęsknie trochę.
Zawsze mógłbym Was postraszyć jakimś moim systemem (jak choćby
"Fog at The Bottom" albo przypomnieć o "Dyrektywie W").
|
|
\/
peruniec napisał:
wiesz co jadowy będzie chciał poprowadzić, od biedy może być jego sf mambo jambo
A że znalazłem Wasze stare wypowiedzi, to nie mogłem się powstrzymać
MeMadeo napisał:
Do L5K nie ma szans żebym się przekonał. Nigdy nie kręciły mnie orientalne klimaty.
peruniec napisał:
Don't Rest Your Head nie wiem co to, a jak nie wiem to jest podejrzane i należy to rozstrzelać
A legenda pięciu kręgów, nieee, dziwne niby Japońskie klimaty i magia, mroczne szatano-piekła
(czy jak się to nazywa), ja słyszałem teksty z sesji z tego, i mówię VETO
Offline
Dobrze, że odgrzebałeś te posty bo dalej są aktualne. Legenda jest kujowa (co powtarzam na każdej sesji), a proponuję w nią dalej grać, bo małe szanse, żebyśmy zebrali się całą ekipą na coś innego (na Neuro narzekasz ty, na Młotka [przynajmniej na jego mechanice] narzekam ja z SSem [i Patryk chyba], na Cybera narzeka Patryk z SSem, na twoje dziwne indi-srindi narzekamy zgodnie wszyscy).
Offline
Chyba że to by był modern z magią/psioniką/mambo jambo, coś jak to co graliśmy kiedyś na savagu
Offline
No na mambo-moderna chyba większość się zgodzi
Ja w Młotka mógłbym zagrać tylko... dlaczego na Bogów Chaosu na mechanice 2ed?! Niewiele gorszych widziałem w życiu (pod tym względem króluje Robotica, ale Młotek depcze jej po piętach)...
Offline
Jakbyśmy grali w jakieś mambo jambo-modern, to wiem na jakiej mechanice by można ale nie wiem czy wam by odpowiadało, bo jadowemu na 99% NIE
Na nWoD-zie.
Offline