Sesyjowo

Nasze sesje i nie tylko one

Ogłoszenie

Przenosimy się na Discorda


  • Index
  •  » Sesje
  •  » [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

#1 2021-06-30 21:19:31

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

[SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Sorry, że się nie odzywałem - zarobiony byłem ostatnio.

Organizacyjnie:
Sesja w piątek, 02.07.21, godzina 16.30 czasu polskiego, u nas na Balonowej.

Fabularnie:
Po wynalezieniu napędu pozwalającego na podróż z prędkością nadświetlną ludzkość rozlała się po galaktyce, kolonizując nowe planety. Podczas ekspansji nie natrafiono na żadne inteligentne formy życia, więc kolonie zamieszkane są tylko przez ludzi (choć często zmodyfikowanych) i to co ze sobą przywieźli. Koncept 'państwa' i 'narodowości' został zastąpiony przez to, z jakiej kolonii kto pochodzi. Ogólnie przyjętą władzą w kosmosie jest Rada Federacyjna, składająca się z reprezentantów kolonii, ale różnorakie korporacje robią co chcą, w tym trzymają monopol na technologie transportowe (silniki nadświetlne oraz przekaźniki komunikacyjne) czy mają monopole na handel między koloniamii lub prace terraformacyjne.

Drużyna:
Jesteście pracownikami Peel & Max, spółki córki Komunikacji Międzygwiezdnej (zwanej też GwiazdKomem), korporacji mającej monopol na zapewnianie szybszej od światła komunikacji w kosmosie. Pracujecie w charakterze 'konsultantów do spraw bezpieczeństwa' i zajmujecie się głównie rozwiązywaniem problematycznych spraw związanych z działaniem GwiazdKomu. W zasadzie kazdy pomysł na postać pasuje


[html]
<b>Sprzęt</b><table><tr><th>Nazwa</th><th>Cena</th><th>Opis</th></tr><tr><td>Medpack (podstawowy)</td><td>10</td><td>+2 Leczenia</td></tr><tr><td>Medpack (zaawansowany)</td><td>100</td><td>+4 Leczenia, pozwala usuwać urazy</td></tr><tr><td>Awaryjny uszczelniacz</td><td>10</td><td>Pozwala tymczasowo załatać uszkodzony szczelny pancerz (1 akcja)</td></tr></table><b>Broń ręczna</b><table><tr><th>Nazwa</th><th>Cena</th><th>Obrażenia</th><th>Opis</th></tr><tr><td>Mono*</td><td>+300</td><td></td><td>+2dmg, +2PP</td></tr><tr><td>Ogłuszacz (pałka)</td><td>200</td><td>Si+k4</td><td>Ogłuszająca. Wymaga baterii (50$), 1 na kości umiejętności to wyładowanie.</td></tr><tr><td>Przecinak plazmowy</td><td>300</td><td>2k8</td><td>4PP, nieporęczny (-2), 1 na kości to awaria</td></tr></table><b>Broń zasięgowa</b><table><tr><th>Nazwa</th><th>Cena</th><th>Zasięg</th><th>Obrażenia</th><th>RoF</th><th>Magazynek</th><th>Opis</th></tr><tr><td>Pistolet strzałkowy</td><td>150</td><td>6/12/24</td><td>2d4+1</td><td>1</td><td>5</td><td></td></tr><tr><td>Karabin strzałkowy</td><td>300</td><td>12/24/48</td><td>2d4+1</td><td>3</td><td>30</td><td></td></tr><tr><td>Ogłuszacz (taser)</td><td>250</td><td>3/6/12</td><td>-</td><td>1</td><td>5</td><td>Ogłuszająca</td></tr><tr><td>Granat oślepiający</td><td>50</td><td>5/10/20</td><td>-</td><td>1</td><td>-</td><td>zręczność lub oślepienie (-6 do testów wzroku na 2 rundy, -2 na kolejne 3 rundy)</td></tr></table><b>Pancerz</b><table><tr><th>Nazwa</th><th>Cena</th><th>Pancerz</th><th>Opis</th></tr><tr><td>Skafander (cywilny)</td><td>100</td><td>0</td><td>Szczelny (8h), mag-buty, niewygodny</td></tr><tr><td>Skafander (inżynieryjny)</td><td>400</td><td>2 (4 na białą i odłamki)</td><td>Szczelny (24h), mag-buty, niewygodny</td></tr><tr><td>Skafander (policyjny)</td><td>600</td><td>4</td><td>Szczelny (8h), mag-buty, niewygodny</td></tr><tr><td>Kamizelka (cywilna)</td><td>200</td><td>2/4 (strzelanie/biała)</td><td></td></tr><tr><td>Kamizelka (ochrony)</td><td>400</td><td>4</td><td></td></tr></table><b>Cechy</b><table><tr><th>Nazwa</th><th>Opis</th></tr><tr><td>Ogłuszająca</td><td>Test wigoru (-2 przy przebiciu) lub ogłuszenie + szok. Co rundę test wigoru żeby się otrząsnąć.</td></tr><tr><td>Szczelny</td><td>Pozwala przebywać w próżni. Otrzymanie rany powoduje rozszczelnienie.</td></tr><tr><td>Mag-buty</td><td>Pozwalają poruszać się po stalowych powierzchniach w 0G (1/2 tempa), nie można biegać</td></tr><tr><td>Zaawansowane mag-buty</td><td>Jak mag-buty, ale z pełnym tempem</td></tr><tr><td>Niewygodny</td><td>-2 do akcji ruchowych</td></tr></table>

[/html]


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#2 2021-06-30 22:11:27

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Ja zagram koksikiem, k8 wytrzymałości i może siły bede biegal z śrutówką czy ckm-em zależnie jakie dokładnie beda klimaty.
Albo jeśli będzie za dużo koksikow to mam tez pomysł na mechanika technika.

Swoja droga to co napisałeś kojarzy mi się z kosmo.dzikim kapitalizmem jak w tej grze outer worlds


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#3 2021-07-01 08:04:38

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

W outerworlds nie grałem, więc nie powiem. Odradzam też robienie jednowymiarowych postaci - możesz się wtedy nudzić przez sporą część sesji


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#4 2021-07-01 08:46:42

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Hmm to jeszcze powiesz dokładnie na sesji jaki klimat będzie to zobaczę.
Plus ciężko zrobić wielo wymiarową postać jeśli masz 15 punktów umiejek, co widać po archetypach, a ja i tak planuje wziąć na maksa wad

A outerworlds to całkiem fajna gra.
https://www.youtube.com/watch?v=dnt-YgLzsp0

Ostatnio edytowany przez peruniec (2021-07-01 08:48:59)


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#5 2021-07-01 17:38:05

Patryk

Ktoś ważny

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 811
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Ok, potwierdzam przybycie. Coś zakupić do jedzonka?

Skoro Paweł koksikiem to ja zagram specem medykiem hakerem.
Bardziej medykiem niż hakerem ale ktoś od pierwszej pomocy na pewno się przyda w takiej "grupie operacyjnej". A jak przy konsultacjach z klientem komuś urwie nogę?

Postać zrobię jutro na miejscu bo nie mam ani karty ani drukarki ani rulebooka. Czy w SW była wada "stary"?


"Bo obetnę sobie rękę i to wy będziecie mi obciągać!"

Offline

 

#6 2021-07-02 07:50:15

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Po tym co mateo napisał może dam sobie trochę gadania, co ciekawe jest skill wyśmiewanie i on jest ze sprytu i resistuje się go ze sprytu.
Plus drugi pomysł to taki belter z expansa, czyli kosmo złomiarz/pilot/pirat ale to już zależy jaki dokładnie jest klimat.

i jest wada stary, które może być całkiem manczkinowa bo dostaje zmniejszenie o 1 kości sili i wigoru, ale nie możesz mieć mniej niż k4, wiec jeśli nie rozwijasz tych statów to nic nie tracisz

Ostatnio edytowany przez peruniec (2021-07-02 07:51:13)


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#7 2021-07-02 10:21:01

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

@Jedzenie
Coś kupię, może też coś zamówimy na ciepło, ale jak chcesz przyjść z darami to zawsze przyjmę

@Sesja
Wydrukuję karty, może coś pokseruję z podręcznika żeby się szybciej robiło postacie. Wada stary niby nie brzmi strasznie - bo niżej niż 4 siły/wigoru nie zejdziesz, ale nie możesz też ich w żaden sposób rozwijać (a 4 wigoru jest przekichane, bo byle pierdnięcie cię poskłada). Chociaż na osłodę jest +5 punktów umiejętności (co przy 15 początkowych jest sporym bonusem).

@Paweł
Pasiarz jako archetyp średnio pasuje, powinniście przynajmniej wyglądać na profesjonalistów


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#8 2021-07-02 10:47:16

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

W podręczniku jest taka skrócona tabela z listą skilli wad i zalet to to możesz druknąc chociaż ja mam na telefonie podręcznik jak coś.


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#9 2021-07-02 10:56:14

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Możesz podesłać ten podręcznik Postojowi?


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#10 2021-07-03 18:19:52

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Ja bym chętnie kontynuował tą przygodę i może w ogóle zamienił to na cała kampanię.

Jedyne co bym chciał to zmienić postać i pewnie nie tylko ja
Mam nawet pomysł jak zrobić żeby to było tylko trochę naciągane.
Część/wszystkie nasze postacie za burdel w dokach zostały wydalone ze stacji/systemu więc nasza firma na szybko organizuje zastępstwo, a nasze stare postacie(czy postać) zostają npcami.


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#11 2021-07-03 20:31:24

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Kilka spraw:

Po pierwsze - Postój powiedział wprost, że taki styl go nie bawi (co znaczy że musiało go to bardzo nie bawić). Jeżeli wszyscy pozostali myślą odwrotnie i będą chcieli to kontynuować (PP i AW są na tak, pytanie jak PL), to mogę pogadać z Postojem, może dojdziemy do czegoś co dla niego też będzie rozrywką. Ogólnie nie chcę sytuacji, gdzie ktoś gra z nami 'za karę', bo ani dla niego, ani dla mnie nie jest to przyjemna sytuacja.

Po drugie - jeśli byśmy kontynuowali, nie ma problemu z tym, żeby zacząć dokładnie w tym momencie w którym skończyła się poprzednia sesja. Zaczynanie całkiem nową drużyną spowoduje więcej problemów niż korzyści, szczególnie patrzcie punkt trzeci.

Po trzecie - jeśli byśmy kontynuowali, nie widzę problemu z tym żeby przerobić postacie. Nie znaliście świata, typu przygody ani mechaniki, więc po pierwszej sesji pewnie wszystkim wydaje się, że zrobili postacie do dupy. Jeśli przerobienie byłoby w ramach tego samego archetypu (przesunięcie skilli, drobne różnice w statach, wymiana przewag), to całkowity luz. Jeśli miało by to być całkowite przerobienie postaci, to możemy o tym pogadać. Ze swojej strony powiem tylko, że z punktu widzenia przygody (przeszliście dopiero jej niewielki kawałek) macie bardzo dobrze złożoną drużynę, może przydałby się lepszy gadacz (np. PL by wrzucił 1-2 punkty więcej) i ktoś kto byłby pobocznym gadaczem.


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#12 2021-07-04 08:35:19

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

No ja chciałem bardziej zmienić postać.

Wziąć więcej skilli na k6 w tym gadanie, może wziąć zaletę która daje charyzmę. Ale mniej walki żeby być taki pół na pół.
Ogólnie to zamiast ex wojakiem byłbym ex policjantem co by bardziej pasowało.
Taki pomysł na postać już wcześniej miałem ale skoro nikt inny nie był bojowy to ja wziąłem więcej walki, ogólnie lepiej by było jakby ktoś jeszcze był tak w połowie pod walkę.

Tzn zależnie jak inni chcieli by zmodyfikować postać to ja mogę grać ta ale z drobnymi modyfikacjami.


A i przeczytałem że odwaga jest generalnie do duchów, cthulhu itp więc nie wiem czy jest sens go używać. (a ja mam na k6)


Lol polska wersja ssie, ten paralizator do walki mele to wcale nie jest paralizator tylko

Bangstick 3d6 2 5 Basically a shotgun shell on a stick used in melee; must be reloaded with a fresh
shell (1 action)

Ostatnio edytowany przez peruniec (2021-07-04 08:58:40)


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#13 2021-07-05 22:35:15

Patryk

Ktoś ważny

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 811
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Mi tam się podobało, dawno nie graliśmy czegoś takiego, uważam że mam dobrą postać. Jedyne co mnie kosmicznie męczyło to wrażenie że tylko ja staram się odgrywać coś pierwszoosobowo, bo reszta "nie ma skilli od gadania" więc na wszelki wypadek nie odezwie się słowem, bo jeszcze każesz rzucić test... Ale do gadania za plecami przed/po/w trakcie to wszyscy pierwsi.

Jak miałaby to być dłuższa kampania to potrzebne jest więcej wskazówek mistrza gry albo dłuższe przerywniki od swobodnego "to teraz sobie wymyślcie sami intrygę", bo podążanie za umysłem Matea na dłuższą metę nas zanudzi.

Przydałoby się też zdefiniować lepiej konwencję tzn czy my jesteśmy uber koksami i rozwiązujemy intrygę interplanetarną czy jesteśmy leszczami i na naszym poziomie raczej będzie mniej lub bardziej proste morderstwo z motywem X. Strasznie ciężko się rozwiązuje zagadkę jeśli połowa drużyny widzi w każdym posunięciu paranoiczne "nie róbmy nic, nie zwracajmy na siebie uwagi bo wszyscy nas obserwują i zabija we śnie". No chyba że mają rację i to ja źle załapałem klimat to przepraszam.


"Bo obetnę sobie rękę i to wy będziecie mi obciągać!"

Offline

 

#14 2021-07-06 13:27:31

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Ja jednak zostanę tym kolskiej jakby co. Troche zmienię skille zalety. Koszmary sa troche przejebane. Chyba wezmę więcej gadani.

W ogóle zastanawia mnie jak dokładnie działają skille od gadania. Perswazja i wypytywanie bo z tego co czytałem to nie jest całkiem jasne kiedy co ma się testowac.

Wypytywanie to po angielsku streetwise. I to zdaje się ma być dosłownie do wyszukiwania ludzi miejsc itp. Nawet w podręczniku jest dokładny przykład z szukaniem konkretnej lewej osoby. Czyli tego się nie testuje odgrywajac dialogi.

Perswazja zwiększa poziomy nastawienia max plus 2 na spotkanie czyli chyba tym się rzuca na przekonywanie?
Zaleta jest to ze nie ma opcji w grze żeby przekonać kogoś do wszystkiego. Czyli żadnych magicznych czopków jak w neuro.


A co do gadania to ja gadałem pare razy i chyba nigdy się to dobrze nie skończyło


A i co klimatu to się zgadzam. Bo myślałem ze to bardziej cos jak nasza kampania w cyberze gdzie wysadzaliśmy budynki korporacjia tu wychodzi ze jesteśmy cieciami z impelu.


Mam tez pare pytań o sprzęt.


Swoja droga mateo cos gadałeś z postojem o sesji? Bo jeśli on byłby na tak to można by się jakoś zgadać.


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#15 2021-07-06 21:40:44

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Wydaje mi się, że muszę się potłumaczyć - zmęczyło mnie już prowadzenie przygód składających się w 90% z tłuczenia potworków i eksploracji lochów, dlatego też (mając niepowtarzalną okazję prowadzenia jednostrzałówki) postanowiłem pójść w przeciwną stronę. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że powinienem lepiej przedstawić założenia przygody zanim przygotowaliście postacie, ale się to nie stało i nic już z tym nie zrobimy. Dlatego też oferują bezpłatną i niepowtarzalną okazję do przerobienia postaci jeśli komuś nie pasuje to kim gra. Zaznaczę tylko jeszcze raz - nie przebiliście się nawet przez 1/3 tego co miałem zaplanowane na tą przygodę, więc nie oceniajcie całej po tym fragmencie. I jeszcze raz - macie dobrą drużynę, ale z perspektywy całej przygody a nie tylko jej fragmentu.

@Patryk
Z tym gadaniem 'poza grą' raczej niewiele zrobimy - w zasadzie od zawsze tak graliśmy i w kilka sesji się tego nie oduczymy. Ale tak, też mam nadzieję że będzie tego coraz mniej i że nawet postacie bez gadania będą jednak miały jakąś interakcję ze światem. Przypominam tylko, że w trakcie sesji starałem się napominać jak zaczynali ci grimować za plecami jak z kimś gadałeś (w miarę swoich możliwości).

Co do konwencji - celuję w 'thriller akcji' (z nastawieniem na 'thriller' mniej na akcję). Pomyślcie o tym jak o filmie czy książce tego typu. Więcej nie powiem, bo nie chcę spoilerować. A to że wspominasz o waszej paranoi to akurat biorę na plus - cieszę się, że udało mi się w was ją wywołać, też mi pasuje do konwencji. Z 'wskazówkami mistrza gry' - odsyłam znów do konwencji. Macie tajemnicę i więcej pytań niż odpowiedzi, ale tak się to zwykle zaczyna, prawda? Popatrzcie np. na Łowcę Androidów (starego) - myślę że to jest dobry wyznacznik klimatów w które celuję.

@Paweł
Będziemy grali tak:
- wypytywanie to dosłownie zbieranie informacji od ludzi. Chodzenie po barach, pytanie przechodniów/gapiów/kogokolwiek zbiorowo. Idealny przykład - to co Patryk robił ostatnio na miejscu zbrodni z chodzeniem po okolicznych mieszkańcach.
- perswazja to przekonywanie ludzi do współpracy. Mechanicznie podnosi (lub obniża) nastawienie rozmówcy co przekłada się na wiele rzeczy. Jeśli ktoś was lubi, to wam powie więcej, pomoże z drobnymi problemami czy łatwiej uwierzy w wasze słodkie kłamstwa. Jeśli ktoś was nie lubi, to szanse na to drastycznie maleją. A przynajmniej postaram się wprowadzić takie (niestandardowe w RPGach w które zwykle gramy) podejście. Czyli np. gadacie z ludkiem który was nie lubi i chcecie mu wcisnąć kit, że jesteście z tajniakami z policji - odgrywacie to a ja staram się być obiektywny. Nie lubi was, więc raczej będzie oczekiwał potwierdzenia waszych słów (nie kupi taniego kłamstwa). Jeśli jednak jeden z graczy się z nim wcześniej zakumplował (używając perswazji), to może łyknąć taką ściemę wprost (i ewentualnie po czasie się zastanowić czy dobrze zrobił). Taka jest przynajmniej idea, nie wiem jak to wyjdzie bo to niejako eksperyment (OMG, więcej odgrywania i `Role Playing` w RPG`).

Jesteście 'cieciami z impelu' bo nie chciałem na pierwszej, zapoznawczej z systemem sesji dodawać komplikacji w postaci początkowych rozwinięć. Jakby sytuacja była inna (czyli byśmy byli w miarę ograni w SW) to byście z pewnością byli na randze 'doświadczony' a nie 'nowicjusz'. Także niestety - w tym wypadku mechaniczny opis postaci nie pasuje nam idealnie do opisu fabularnego. I jeszcze jedna rzecz - wciąż obstaję przy swoich słowach, że jesteście ludźmi do rozwiązywania problematycznych spraw - to trzeba porobić jako detektyw, to trzeba gdzieś się włamać, to powiercić komuś w kolanach a na koniec zastrzelić Kennediego. W buty 'cieciów z impela co tylko snują się jak smród po gaciach' weszliście sami - mieliście też masę innych pomysłów na działanie, ale spękaliście (jako gracze, bo wasze postacie się tym zajmują).

Pytań o sprzęt nie widzę.

Co do Postoja - ostatnio byłem zajęty pracą, dzisiaj próbowałem się do niego dodzwonić, to po niemiecku mi zaczęło nawijać że nie jest dostępny (co jest dziwne - zwykle nawija po angielsku, może jest w trakcie podróży do Polszy i przejeżdża przez jakiś land?)


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 
  • Index
  •  » Sesje
  •  » [SW] Kto wrobił królika Rogersa?

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
tytanes.pl teraz polska