Sesyjowo

Nasze sesje i nie tylko one

Ogłoszenie

Przenosimy się na Discorda


#46 2016-02-23 23:45:39

 JJ

Ktoś znany

Skąd: Lokacja Startowa - The House
Zarejestrowany: 2012-04-01
Posty: 302
Punktów :   
WWW

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

HOLA, HOLA, HOLA!

Ja tu widzę anty-dyktatorskie spiski! Jakto Tycoon bez dyktatury?

Co do ogólnego założenia, Paweł napisał niedawno skrótową wersję burzy mózgów,
jaka była nad tym, jak może wyglądać ten Tycoon. Główne nurty to:

1) Czemu zakon? Zakon może mieć dużo różnych struktur (Rycerze + Zawodowa piechota,
Rycerze + Chołota, Rycerze + Super-Rycerze, etc). Ogólnie koncept Zakonu jest spoko.

2) Cele. Cele powinny być jasne. Jeśli będziemy sobie radosnym zameczkiem pośrodku
niczego, to naszym obowiązkiem jest ściągać hajsy z ludu i sporą część przekazywać
Wielkiemu Mistrzowi gdziekolwiek on jest. Można też, wzorem Krzyżaków, otrzymać
kawał ziemi, pod warunkiem że się go zbrojnie podbije i będzie lać po mordzie niewiernych,
a wtedy nie ma danin, bo oficjalnie całe hasy idą na Wieczną Wojnę™. Opcją pośrednią
jest zarządzanie/pilnowanie cudzymi ziemiami, które ktoś nie jest w stanie (lub nie chce)
władać osobiście i wtedy albo zakonowi się płaci (z podatków które sam ściągnął!),
albo ma np. 10 lat zwolnienia z opłat, żeby urosnąć w siłę.

3) Skład "grupy trzymającej władzę". Ja lubię bretońskich Rycerzyków, bo i są zarówno
megaklimatyczni, jak i mają laserowe skille do powalania wiwern na hita. Jak mamy
faktycznie się bardziej pochylić nad odgrywaniem, to ja nie widzę dla siebie lepszej
alternatywy. Nie ukrywam, że Paweł był sceptyczny, ale jak się uda to jakoś sensownie
wytłumaczyć, to powiedział że się może zgodzić. Podobnie z magiem, który może być
wysłannikiem Kolegium i pilnować interesu (aluzja do Maga Niebios wybitnie nieprzypadkowa ).
Nie ukrywam że preferowałbym Bretończyka. Maga w ostateczności. Nic innego mnie raczej
nie jara.

4) Wizja zakonu. Ja bym się skłaniał ku jakiejś pseudo-federacji zakonów, gdzie jest dużo
różnych opcji - Sigmaryccy psychopaci, Myrmidiańscy kozaczkowie, Pan-religijni moraliści, etc.
Wiem, że to mało prawdopodobne, ale dodałoby to kolorytu. A przydało by się trochę polotu
i finezji, w tym smutnym jak p**** księstwie.

5) Hirołs of słord end fajerbol
Jak jesteśmy bandą świetnie wyszkolonych koksów (w teorii) to fajnie by było zrobić
motywy rycerskie w ujęciu arturiańskim. Mechanicznie zrobi się zylion tabelek i jak będziemy
chcieli, to siadamy na koń i jedziemy w Dzikie Pol... Znaczy się, bezdroża i rzucamy -
- co może nas zagonić do Leża Pierwotnego Zła, Uroczyska Driad, Wiwernowe Gody,
Łączki Jednorożców, Magów Przyzywających Demony (Więc Ch** Wam W D***), i tak dalej.
Jestem za tym, żeby każdy sam zrobił kilka tabelek (naturalnie z przewagą tych od MG)
i będziemy sobie radośnie rzucać.


Twoja Mama!

Offline

 

#47 2016-02-24 07:48:46

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

1 i 2. Z racji naszej biedy będziemy małym zakonem misyjnym, którego misją jest nakurw wrogów Sigmara. Przy okazji (taki jest mój plan) budujemy w tym opuszczonym przez cywilizację zakątku świata katedrę im. św. Heinricha, patrona nakurwu z orkami.

3 i 4. Plan był żeby grać Sigmarytami, jak chcesz grać Rycerzem (dobry wybór) to czemu jakiś pojeb z Bretonii a nie uczciwy np. z Zakonu Pantery?

5. Ma być więcej RPG i grania postaciami niż ostatnio, PP mówił, że zrobi uczciwe questy i "eksplorowanie podziemi".


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#48 2016-02-24 10:00:36

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

Parę rzeczy uściślę, zaczynacie może w biedzie, ale w skrajnym ubóstwie
Co oznacza mniej laserowe klimaty więc o tym nie ma co myśleć, o jakichś zamkach czy niewiadomo czym.

Dalej mówiłem o Bretońskim rycerzu że mnie to wszystko jedno, ale musi mieć jakiś sens skład drużyny. Jak dla mnie możecie grać grupą niziołków która wygrała te ziemie w karty.
To samo tyczy się maga. O magu mówiłem w kontekście grania ogólnie ale nie w drużynie zakonnej, do tego maga niebios wymieniłem po prostu bez żadnego nacisku na tą szkołę, pasowała by w sumie każda szkoła co najwyżej ognia trochę mniej.

5 - Będzie więcej RPG-owania i ruiny i więcej odgrywania bycia rycerzem.
Szczególnie ze bycie władcą daje parę ciekawych opcji dla zadań dla graczy.


W ogóle tak odnośnie odgrywania to kontynuując dobre tradycje legendy, będę zwracał większą uwagę na tytuły.

Podstawowy tytuł należny każdemu szlachcicowi to Rycerz, kawaler , pan - Ritter (imperialny) czy Vitez (lokalni z księstw)

Dalej jest hrabia, FreiHerr (imperialny)

Dalej jest Baron, Graf (imperialny), co może się łączyć Jak LandGraf (Hrabia ziemi, województwa), BurgGraf (hrabia zamku) itp

Do tego są ogólne tytuły jak Wódz, czy Ban (lokalne określenie, oznaczające wszystko od księcia w dół)


Dalej czy ktoś będzie chciał być imperialny urodzonym/mieszkającym w księstwach? to zmienia głównie to, ze będzie miał wiedzę ogólną księstwa i będzie mógł kupić język lokalny taniej ale dla niektórych imperialnych będzie gorszym sortem

Dalej, jaki ma w sumie być wasz zakon?
Bo ma być religijny to wiem, ale czy ma mieć religijną czy świecką regułę, tzn czy macie jakieś celibaty lub brak ożenku ograniczenia co do wstępowania itp.
Do tego czy waszym zakonie jest możliwy awans dla wszystkich warstw społecznych czy tylko dla szlachty i wtedy wy musicie być szlachtą (czyli mieć profesje odpowiadające pochodzeniu, żadnych szczurołapów, złodziei czy kupców )


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#49 2016-02-24 15:28:50

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

Zakon świętego Heinricha powstał jako odgałęzienie zakonu Rycerzy Pantery. Za swojego patrona i idola obrali św. Heinricha zwanego też "Młotem na orków", bohatera imperium i skromnego rycerza.

Św. Heinrich wsławił się tym, że w roku 1848, podczas jednej z większych inwazji orków na wschodnie landy Imperium poprowadził szaleńczy szturm grupy rycerzy, mający za cel zabicie przywódcy orczej hordy. Legenda głosi, że jego żarliwość, skromność i umiłowanie do Sigmara spowodowało, że ten zesłał na pomoc rycerzom rój komet o dwóch ogonach, które zdziesiątkowały orków i pozwoliły na usieczenie wodza. Po tym zdarzeniu horda wycofała się w góry i przez wiele lat nie niepokoiła ludzi. Heinrich niestety zmarł od odniesionych ran i został wyniesiony na ołtarze przez arcykapłana Imperium jako patron walki z orkami.

Z racji, że niewielu ludzi jest zainteresowanych wojną z zielonoskórymi, św Heinrich nie jest zbyt popularny wśród pospólstwa, więc Zakon jego imienia, szczególnie w czasach pokoju (w Imperium od lat nie było dużej wojny), podupadł i zbiedniał, więc postanowiono, że wysłana zostanie do księstw "ekspedycja" części zakonników, która ma za zadanie wspomagać zbrojnie zakon misyjny, który też tam został wysłany [to ten z naszej federacji]. Ponadto postanowiono, że zakonnicy wybudują w księstwach [najeżdżanych systematycznie przez orków] katedrę im. św. Heinricha, która swoją obecnością będzie zagrzewać ludzi do wspólnej walki z zielonym wrogiem. Misja zakonu otrzymała relikwie św. Heinricha, które mają docelowo spocząć w katedrze - młot świętego z którym wyruszył na swoją ostatnią (cudowną) wyprawę i jego rękawice.

Zakon jest zakonem rycerskim, w swoje szeregi przyjmuje tylko szlachtę (choć zdarzają się wyjątki w przypadku zasłużonych męstwem i oddaniem przedstawicieli ludu). Zakon posiada też oddział misyjno/religijny w skład którego wchodzą przedstawiciele duchowieństwa (akolici, kapłani i misjonarze Sigmara). Do zostania religijnym zakonnikiem nie potrzeba nic więcej ponad złożenie ślubów czystości i wiary, więc dołączyć mogą także ludzie z gminu (w ramach wolnych miejsc). Przejść z ramienia rycerskiego do religijnego można tylko w jedną stronę (forma emerytury dla starszych rycerzy).


To jest oczywiście mój pomysł, można zgłaszać poprawki i zastrzeżenia.

Taka opcja pozwala nam na granie kimkolwiek (profesje szlachetne do rycerstwa, nieszlachetne do religijnego jako "wieczni akolici" (można od biedy i szczurołapem grać)), daje nam jakiś cel w księstwach, sens istnienia zakonu. Przy okazji jesteśmy w wiecznym sojuszu z tym drugim zakonem, więc mamy trochę więcej respektu na dzielni.


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#50 2016-02-24 19:13:35

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

W sumie brzmi fajnie, tylko że ten zakon z waszej federacji miał być innym zakonem niż wasz, dokładnie zakonem Sigmara miłosiernego, tacy mlotkowi franciszkanie czy coś w ten deseń:P.


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#51 2016-02-24 21:48:39

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

To tym bardziej powinniśmy ich bronić przed napadami wrogów Sigmara. Oni się modlą, my nakurwiamy.


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#52 2016-02-25 08:36:21

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

No wiadomo że skoro jesteście dwoma zakonami sigmara to macie lepsze stosunki, ale wiesz oni sa inny zakonem z innymi celami itp, więc wszystkie jakieś dziwne manczkiny będą musiały być zrobione w grze.

Swoją JJ to jest zaiste, bardzo dobry, nie napisał w końcu czy mu pasuje sobota


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#53 2016-02-25 09:07:14

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

Czy Sebkowi pasuje też nie wiadomo, nie było go kilka dni.


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#54 2016-02-25 11:28:59

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

Ale on ma dobrą wymówkę
A JJ nie, napisałem znowu do niego zobaczymy.


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#55 2016-02-25 12:39:02

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

W sobotę mam warte wiec raczej słabo. Nie dało by sie w niedziele? Co do władzy to jeżeli postać jj będzie normalna to spoko może sobie być konsulem.


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#56 2016-02-25 14:17:41

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

JJ ma mi dać znać czy mu pasuje niedziele.

JJ wstępnie może w niedzielę, ma wiedzieć jutro rano.

Ostatnio edytowany przez peruniec (2016-02-25 15:47:33)


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#57 2016-02-26 13:15:22

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

Zrobiłem Update do mechaniki.

W ogóle nie wiem czy pisałem.
Szarża na koniu daje +1dmg

Z konia można atakować w przelocie (ruch jak szarża, wliczają się bonusy z szarży)
Ale jest to -20ww (to trzeba przetestować, może test jeździectwa?)

Szarża na koniu która się kończy zatrzymaniem przed wrogiem nie ma -20WW.

Człowiek na koniu jest większym celem (+10 do trafienia) ale wtedy jest 1/2 czy trafi w konia czy człowieka.


A i macie jeszcze w posiadłości zarządcę.
Freidriech Kaufmann 
Kosztuje 40zk, płacone raz w roku, do tego ma sporą ziemie uprawną która nie jest objęta podatkiem od zbiorów.



W ogóle tobie mateo, pasuje granie w Niedzielę?

Ostatnio edytowany przez peruniec (2016-02-26 13:15:47)


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#58 2016-02-26 20:24:16

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

Sebek, gramy od 12 w niedzielę, ok? Będziesz na Skypie?


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#59 2016-02-27 20:54:11

 JJ

Ktoś znany

Skąd: Lokacja Startowa - The House
Zarejestrowany: 2012-04-01
Posty: 302
Punktów :   
WWW

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

Gramy jutro?

Co do kombinacji, to mam kilka pomysłów:

1) Rycerz Bretoński
Jeden z rycerzy zakonnych uratował mu życie i natychmiast, w przypływie
honoru (i widząc że ma do czynienia z prawdziwym rycerzem, a nie hołotą),
oddał mu się na jego służbę. Czyli dopóki nie odwdzięczy się uratowaniem
życia, lub nie zostanie zwolniony z przysięgi.

Inną opcją jest to, że Bretończyk wyruszył jako Rycerz Poszukujący i trafił
do jednego z pseudo-bretońskich księstw, gdzie dowiedział się o tym, że
na terenie "federacji" znajduje się gdzieś grób potężnej Służki Pani Jeziora.
Lokalny "książę" w zamian za pomoc, oczekuje że będzie pełnił rolę ambasadora
Księstwa w Federacji (i dbał o wizerunek Bretończyków).


2) Przeciwnicy Zakonu
Zakon powinien mieć jakiś konkurentów - mniej lub bardziej wrogich. To mogą być
spółki kupieckie, albo i konkurencyjny zakon, który chce wypaść lepiej jako
"krzewiciel wiary sigmaryckiej". Przykłady:

*Liga Szlakowa - związek domów i spółek kupieckich, szukający i wykorzystujący
najbezpieczniejsze i najbardziej zyskowne szlaki. Często korumpuje administracje
oraz wojsko Imperium, Tilei oraz Księstw Granicznych, w celu maksymalizacji
zysków i niszczenia konkurencji.

*Zakon Czerwonego Pasa
Zakon swoje początki wywodzi z czasów upadku Sollandu, gdy grupki rycerzy
starały się zapanować nad eskapadą ludzi i pojawiającymi się wszędzie grupami
zielonoskórych. W 1720 pojawili się w oficjalnych dokumentach. Są zakonem
wędrownym, posiadającym niewielkie zamki w dawnym Sollandzie oraz po drugiej
stronie Przełęczy Czarnego Ognia. Ich herbem jest, symbolizujący ranę, ukośny
pas czerwieni na białym polu. Ich patronem jest Wendred, Sollandzko-Wissenlandzki
Bóg Obowiązku.


Twoja Mama!

Offline

 

#60 2016-03-02 19:55:13

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: Internetowe podboje czyli sesja przez TSa

Ok to pozmieniałem płace na miesięczne w srebrze żeby było wygodniej, zostawiłem tylko najemników ale to może tez zmienię.

W sumie nie wiem dlaczego nie wzięliście sobie jakichś zbrojnych zakonników?
Są tańszy i bardziej wierni (dodałem ich więcej)

Dalej ten kowal, jednak nie ma narzędzi bo jest kowalem zakonnym, czyli trzeba mu je kupić za 9zk

Przerobiłem lekko bronie.

I drobna rzecz jeśli będzie przypadek szarżowania na koniu, i przeciwnik będzie wyczekiwał to.
Kopia uderza szybciej niż normalne bronie i tylko piki czy długie włócznie (których nie ma w cenniku:P) działają normalnie.
Lanca uderza szybciej niż większość broni, tylko halabarda, glewia, włócznia i wielki miecz działają normalnie.


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sesyje.pun.pl