Nasze sesje i nie tylko one
Ale jeden drobny problem, ty walczysz bo, więc czemu miałbyś nie ruszać na wojnę ?
A- jesteś kozakiem
B- złoto
C- więcej złota
D ZŁOTO
Offline
I stoimy przy drodze z browni... a to też nie te klimaty A tak w zasadzie to wiesz, że każdy załatwiał ekwipunek sobie sam? I nie marudź że nie masz konia, bo masz i to za darmo. A jak zamierzasz strzelać mu koło ucha z półhaka to albo zainwestuj w tresurę albo w mocne nogi bo będziesz musiał się nieźle trzymać.
Ale to akurat prawda - jak chcesz nas siłą wrobić w służbę w kawalerii to wymyśl coś mądrego, bo inaczej to zlejemy i gorzałki oraz dziewek będziemy sobie szukać sami.
A i jeszcze takie pytanie mechaniczne - 1 złoty to ile groszy? 10 czy 100? Bo wydaje mi się że 10, ale to podejrzane
A wad to ja wziąłem tylko jedną. Akurat w tej grze to są naprawdę wady - ostro przejebane mieć którąś a znowu gwałtownym, bezlitosnym i honorowym ryzykantem grać nie zamierzam, bo to się kończy przymusem wyzywania całej karczmy na pojedynek już od progu.
Offline
Ja będę miał parę wad, ale pytanie jak bardzo mętem mogę być, bo jak patrzałem na wady i te bajery w stylu honor, odwaga itp, to będę najgorszym podrzynaczem gardeł
A i jeszcze poszpanuje wiedzą
Ogólnie jest parę typów wojska.
Narodowego autoramentu zaciężne
Husaria, pancerni, lekka jazda, hajducy itp
I jest to system towarzyski, czyli jest towarzysz który ma paru pocztowych, zależnie od formacji, regimentu itp.
Ten towarzysz wyposaża swoich pocztowych (użycza sprzętu) ale też i płaci się jemu a on rozlicza się z pocztowymi, ogólnie to bycie towarzyszem jest bardzo prestiżowe, niekoczniecznie dochodowe.
Cudzoziemski autorament
Rajtaria, pikinierzy, muszkieterzy itp
Oni dostają sprzęt od szefa odziała (większego) i nic z tego nie jest ich.
Wolontarze, kozacy
Czyli ci którzy idą na wojnę nie jako zorganizowany odział ale jako ogólnie chałastra która walczy za łupy, słuchają w bitwie dowódców ale, są pierwsi do ucieczki, i poza bitwami to burdel
W sumie kozacy mogą być odziałem jako zorganizowany odział zaporożców, który się dogadał z dowódca wyprawy.
W sumie jeszcze jest pospolite ruszenie, kiedy jest się szlachcicem kiedy ma się obowiązek stawić i walczyć, ale to dopiero hołota
Offline
bierzcie tyle wad ile chcecie, bonusy dostajecie za tyle wad ile można legalnie.
" jak chcesz nas siłą wrobić w służbę w kawalerii to wymyśl coś mądrego" - nie będziecie w kawalerii, po prostu tak napisałem bo będzie to pasować do kampanii, jeżeli każdy będzie miał dobrego konia(nie rumaka lecz np. szybkiego araba) i umiał z niego walczyć.
UWAGA!! - do kampanii pasują : kozacy dońscy, kozacy zaporoscy, wszelaka drobna szlachta, najemnicy zachodni (poza artylerzystami bo konie), męty, gwałciciele, wszelaka chałastra.
a co do ekwipunku to jesteście Wolontarzami więc sp********.
Ostatnio edytowany przez posstan (2012-07-20 17:47:18)
Offline
Ale wiesz że wojska zachodnie NIGDY nie były wolontarzami, byli nimi właściwie tylko szlacicce (niezbyt bogaci), i w pewnym sensie kozacy.
Więc ja najwyżej zrobię kozaka.
ps ktoś ma jakąś zbędną kartę postaci ?
Offline
Hmm muszę popatrzeć na skille, jak będzie mi się chciało to zrobię kozaka i będziemy radośnie palić gwałcić i rabować bandą kozaków. No i coś poczytać bo oni chyba mniej krzyczeli hańba.
EDIT: Zachciało mi się To co? Robić tego kozaka? Bo wymaga to wymazania całej postaci którą już miałem zrobioną, więc się pytam czy chcemy grać tymi braćmi czy cos... A najlepiej to zrobię na kartce i się przepisze na sesji.
Ostatnio edytowany przez Patryk (2012-07-20 22:02:35)
Offline
Tylko pytanie kiedy przy profesjach jest umiejętność +3, +5 itp tzn że ma się na 5 czy trzeba kupić ta umiejętność ?
Już wiem, ma się na tym poziomie, a jest +coś bo się dodaje połowę stata, mogli to jakoś inaczej napisać.
I swoją drogą jak jest z ekwipunkiem początkowym ?
A i swoją drogą jeden złoty to jakaś dziwna liczba groszy 32 czy 67 , a w podręczniku nie widziałem.
Offline
Ekwipunek początkowy dostajesz za free, ale niedużo (koń, szabla, coś do strzelania, 3 śmiecie i 10+1k20/2 złotych) za tą kasę trzeba sobie dokupić duużo więcej śmiecia (choćby gorzałkę ) albo pancerzyk tylko że cholera wszystko jest w groszach, a ja mam złocisze.
Jak jest +5 to masz na 5 i dodajesz do tego pół stata (zaokrąglając chyba w górę, bo kiedyś mateo munchkinował że trzeba mieć wszystkie nieparzyste, ale teraz nie mogę znaleźć tego zapisu)
Offline
Czytałem sobie o magi i muszę przyznać że jest fajnie zrobiona. Taka w klimacie "Młota na czarownice" chociaż ja bym zmienił zasadę że czar ma x szans na nie udanie. Tak jak w Młocie to opisują czary to sprawka szatana a on wie jak zrobić aby czar się udał. Mógł bym jeszcze parę nowych czarów zrobić dodatkowo .Mało tego na podstawie "Młota na czarownice" mógł bym wy myśleć jakąś kampanie.
Offline
Wiesz zależy jak by to miało wyglądać, mnie tam magia nie bawi w tym systemie, dla mnie jest fajny właśnie dlatego że jest taki normalny.
No i swoją droga zależy jaka kampania bo stosów to w polsze nie było.
I swoją drogą ciekawą rzecz znalazłem, w czasach kiedy gramy, nie ma złotego jako monety, to jest wartoś obrachunkowa (jak gambel w neuro).
Za to było czerwone złote (w sumie dowolne złote monety, dukaty itp)
A jego przelicznik z groszy jest straszny, pomiędzy 58 a 120
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czerwony_z%C5%82oty
A swoją drogą to ładna fotka pappenheimera, swoją drogą hełm husarii to lekka przeróbka tego.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pappenheimer
Offline
Pif paf łachudry. Kto tu się waży grać zalewem cudzoziemców i tych kozaczych psubratów? Jedna jest tylko matka Pana Brata! Rzeczpospolita! To Hańba grać chłopstwem z Siczy czy Zaporoża. Hańba powiadam! Hańba! Zaczęliście już grać, czy dopiero się na pierwyją sesyję zaciągacie? Bo jak na pierwyją, to się zaciągnę z wami, posiekać trochę tatarskie hordy.
Offline
Sesja był jedna, czy może dwie bo padliśmy, ale problemu nie ma z połączeniem bo dużo nie zrobiliśmy poza siekaniem żydów, itp
Offline