Ja chciał bym zrobić klona z kampanii u Palucha więc będę wojownikiem/ kierowcą. Na medyka/ psychopatę możesz się przygotować bo coś mi się zdaje że będą. Ja był bym za 16:30 bo znając życie na 17 wyrobicie się z postaciami a ja mam gotową.

Klimaty będą miejskie, ale jak się uprzecie że idziecie w góry, albo nie ruszacie się z kasyna to śmiało - świat jest otwarty, nie będę wam przecież stawiał niewidzialnych ścian.

Mogę zdradzić że gramy w okolicach Atlanty -> tereny na południe od Appalachów, ale jeszcze nie Floryda.

Ten od parówek z legionistami był nawet fajny gdyby nie to że nosili ze sobą wielką maszynkę

Ostatnio edytowany przez Patryk (2012-05-29 21:54:59)

Moja ocena kampanii to:dobry. Lepiej  by było jak byśmy się jakoś zgrali. Mam tu na myśli jak mamy zarabiać gamble. Chociaż nie wyszło nam to tak źle.

Niby ma czym byś trzepał te kokosy?

Właściwie to ja bym też powalczył ale to zobaczymy jak wyjdzie. Mam też plan ale niezbyt znam się na geografii jako postać więc najpierw przydał by się ktoś mądry. Jak by plan wypalił to było by śmiesznie.

Ale to Mateo jest głównym zarabiającym a my jedynie robimy pod qesty które sami znajdujemy. Właściwie można by zagrać z nowymi i zrobić jakąś fabułę.

Miałem nadzieje że Patryk się wypowie (bo to on ponoć prowadzi) Jaki termin mu pasuje.