A ja jadę jak postój, na M4 i T-34 , i jednak myliłem się jak wczoraj mówiłem że działo m4 jest lepsze, jesz lepsze do "najlepszego działa" T-34, ale wcześniejsze działo, taka igiełka, która ma więcej przebicia 112, niby tylko 85 obrażeń, ale strzela 26 razy na minute, czyli około co  2,3 sekundy, i w sumie jak na meda rozwala.

I patrzałem na wykres:
http://wiki.worldoftanks.com/File:Tank_stats_chart.png
I szczerze wiem chyba dlaczego czasami mi się źle grało czołgami jak kiedyś grałem, 50 na załodze to bieda, więc ruskie są wolne, i klocowate.

Ale mnie niezmiernie denerwuje SU-152, zrobiłem 12 czy 13 bitew, zero przeżyłem, najdłużej żyłem kiedy nic nie mogłem zrobić, moim superrr działem.
A i mam bardzo duży wynik na nim 3 zniszczone czołgi, seryjnie jedyny jak na razie fajny dla mnie niszczyciel rosyjski to SU-85, im dalej tym gorzej.

Ale wiesz dział nie trzeba kupować, i wielu ludzi pisze że nie nie, bo ten ma dużee obrażenia itp, lepsze działa to już tylko 122mm tylko strzela 8 razy na turę, co zjada kasę , i jagdpanther się kręci jakoś, to się kręci wolniej chyba nawet niż KW-1, a wieży nie ma, tak samo kampienie jego działo może na tak małe kąty w boki się ruszać że to boli, bo ciężko się chować, może narzekam, ale mi się nie podoba .

A z drugiej strony T-150 mi się podoba, mimo że jest na razie strasznie klocowaty.
I szczerze to sobie coś policzyłem ciekawego, strzelanie, wiadomo sport ma mocniejsze działo, ale strzela wolniej, i jeśli by zrobić taktykę przyjecie hita od sporta, strzał dwa razy i schowanie się, to T-150 wydaje się lepsze, szczególnie że sport może go nie przebić.
Ale i tak największy pancerz na 6tierze ma to http://wiki.worldoftanks.com/M4A3E2
Amerykański med , szczerze on byłby niezły do kompani sportów, zrobiony na pseudo spotera (z osłoniętą optyką).
Tzn nie jak M18 tylko do jeżdżenia ze sportami dla większego dla nich zasiegu widzenia, albo flankowania jak się zdarzy, szczególnie że może jechać na przodzie (pancerz, szybkość)

A i liczby żeby nie było że tak piszę, podane za wiki, czyli chyba dla załogi 100%
Sport strzał co 16 sekund
T-150 strzał co 10,6 sekund

Z dosyłaczem i wentylacją.
Sport - 14,2 sekundy
T-150 - 9,5 sekund


A i w sumie ile dokładnie zadaje obrażeń 122-ójka ze srpota, chodzi mi o rozstrzał, bo T-150 ma 880 wytrzymałości, czyli może przeżyć 2 strzały ze sporta.

Ostatnio edytowany przez peruniec (2012-09-03 12:13:42)

Aby nie było to mam już czołg ciężki iiiiii zaiste, bardzo dobrze mi się nim gra chociaż że nie jest wymaksowany. Mateo może potwierdzić.

http://www.wotdb.info/#item-tree-14262092
Chcieliście moda to wbijcie się w odpowiednią zakładkę i macie.

Tak, przebijam, ale i tak często wchodzą rykoszety od przodu (w boki i tył wchodzi jak w masło)

Allied Forces – Inwazja niszczycieli: Niszczyciele czołgów to groźne, czające się w cieniach bestie, które tylko czekają na okazję, aby zepsuć Twój dzień. Nie możemy ich jednak zawsze omijać szerokim łukiem, czasami trzeba stawić czoła niebezpieczeństwu.

czy ja wiem to nie brzmi jak ostatnie wydarzenie z artami.

Trolls of Himmelsdorf? Tak, to możliwe (niestety) widziałem raz jak się tam arta kampiła na niskich tierach - co wjechało, dostawało hita i nara.

A to z tym czołgiem gigantem to dowcip Wargamingu na Prima Aprilis. Opowiadałem o tym parę razy na sesji, podobno miał mieć tryb że jak nie wcelujesz z tego największego działa w planszę to na innej bitwie ktoś losowy ginie

Ostatnio edytowany przez Patryk (2012-09-18 16:07:45)

Hmm się zastanawiałem o co z tym chodzi