Nasze sesje i nie tylko one
Dobra, będę jutro. Są szanse na normalne, uczciwe Neuro, gdybyśmy zginęli (a nawet jeśli nie normalne, to to: http://sesyje.pun.pl/viewtopic.php?id=4.
Startujemy jak zwykle 14.30?
Offline
To kiedy następna sesja ? środa ?
I kim gracie (mateo, kukuł ?) bo może zrobię jakiś mądrzejszy początek
Wymyśliłem jak zrobić żeby chowanie się w drzwiach nie było takie dobre, i to bez zmieniania czegokolwiek.
I w sumie się zastanawiam czy nie zmienić żeby trzeba było zadać zombialowi krytycznej rany w głowę żeby padł, bo tak jest słabszy niż człowiek
Offline
To będą nieśmiertelne - dopiero 3 strzały z pistoletu w głowę go położą, zombie zawsze chodzą masówką.
Jeśli tak bardzo chcesz cudować, to robię przepatrywacza, który przed zombiepokalipsą był instruktorem wspinaczki.
Offline
tylko że magiczny dylemat z trzema strzałami w głowę dotyczy każdego człowieka !
A tak jak jest teraz każdy cios z broni mele w głowę zabija zombie, co jest trochę bez sensu, bo wychodzi na to że najmocniejsze były by biegające zarażone zombie, bo im trzeba normalnie zadać krytyczne rany.
A co do przepatrywacza, to patryk ma rangera to trochę mało sensowne, ale dla mnie w sumie obojętnie
Offline
peruniec napisał:
tylko że magiczny dylemat z trzema strzałami w głowę dotyczy każdego człowieka !
A tak jak jest teraz każdy cios z broni mele w głowę zabija zombie, co jest trochę bez sensu, bo wychodzi na to że najmocniejsze były by biegające zarażone zombie, bo im trzeba normalnie zadać krytyczne rany.
A co do przepatrywacza, to patryk ma rangera to trochę mało sensowne, ale dla mnie w sumie obojętnie
Właściwie to człowiek rzuca na przytomność i raczej nie da rady zdać drugiego rzutu nawet jeśli zdał pierwszy.
Offline
taa, tylko że jest to pewne nić, bo patrząc obiektywnie wychodzi że i tak trudniej jest pokonać normalnego człowieka, a jak jeszcze ma broń (bonus) i umiejętność walki to jest bogiem.
I jeśli by się zastanowić dlaczego zombie który używa niby malutkiej części mózgu, ma być łatwiej zabić ciosem/strzałem w głowę ?, albo mechanicznie dlaczego ?
plus myślałem dać jakieś modyfikatory dla zombiech, ale to bym musiał się zastanowić.
Najlepiej jakby np twórcy zrobili koszerne zombie.
a i mateo mógłbyś wrzucić gdzieś na forum te zasady masówki zombie ?
Offline
Taaa tylko wracając do poprzedniej akcji jak zombie leżały bez nóg to co to za problem przeskoczyć nad nimi?? Jakoś to nie było możliwe. Oraz broń większość zombie nie broni się przed atakami a to że broń jest dłuższa powoduje to że można zadawać ciosy np:pałką i odskakiwać czego w neuro nie ma.
Offline
zombie które leżały bez nóg, (dalej z nogami ale przewrócone) na obszarze o średnicy pary metrów, jeśli potrafisz skakać na te 4-5 metrów to spoko.
Tak jak i nie ma czegoś takiego ja z drzwiami że zombie wlewają się falą, tylko wchodzą jak w filmach karate
Offline
Wracając do tej akcji to spierdoliliście i tyle. Trzeba było rzucić jeszcze jeden granat na wyczyszczenie i wykłócać się dlaczego niby mają atakować. Pamięta ktoś pół-zombiego w parku w początkowym odcinku walking deada? Nie wyglądał tam na zbyt chętnego do łapania czegokolwiek, bardziej czołgał się z prędkością 2cm/s
Offline
ale one wchodzą jak w filmach karate albo dosłownie wlewają się i każdy leży na sobie bo nie da się utrzymać równowagi przez człowieka a co dopiero przez zombie
Ale o co chodzi ?
Offline
Masówka zawsze działa - W przypadku, gdy postać nie ma gdzie się odsunąć, a wszystkie "wolne" miejsca zajmują atakujące ją zombie, to każdy zombiak pchający się na postać (ale nie będący formalnie w walce) powoduje dla tej postaci -1 do wszystkich testów sprawnościowych.
Przykład: Joe ostrzeliwuje sporą grupę zombie (13) napierającą na niego, stojąc przyparty do muru. Gdy niemartwym udaje się wreszcie do niego dojść, MG decyduje, że miejsca jest tyle, aby atakować go mogły jedynie 4 zombie naraz, ale z racji iż zombie jest więcej i każdy bardzo chciałby skosztować ludzkiego mięsa, Joe otrzymuje -1 za każdego zombiego w grupie, który nie może go atakować (9), ale pomimo tego pcha się w jego stronę, przyciskając Joe'go do ściany, co powoduje u bohatera karę -9 do wszystkich testów sprawnościowych (w tym walki). Joe'mu pozostało tylko modlić się o szybką i w miarę bezbolesną śmierć.
Offline