Tak, tak, tak.

Dobre postacie nie zarżną istot, które nie dopuściły się aktów zła, więc jeśli te dzieci nikomu nie zawiniły, to nie powinny zginąć (nie ich wina, że mają jebniętych rodziców). Nawet więcej - pasowałoby, aby spróbować sprowadzić ich wszystkich na dobrą drogę.

Troll zgodnie z opisem zły nie jest, więc dobra postać nie powinna go atakować, ale:
1. PD - może próbować cywilizować trolla lub (jeśli stanowi on zagrożenie dla ludzi) przepędzić go. Potencjalnie sensowną byłaby też próba postawienia go przed sądem, aby udowodnił swoją niewinność (o ile fakt ataku przez poszukiwaczy przygód nie został udokumentowany/potwierdzony przez świadków).
2. CD - nie powinna przejmować się trollem, dopóki nie stanowi on zagrożenia, tu królować powinna filozofia "żyj i daj żyć innym, chyba że są aktywnie źli (w sensie, że czynią innym zło, a nie że nie przestrzegają jakichś nieistotnych praw)".

Boga dokładnie takiego nie ma, są: Hoar (Wyznania i Paneteony 97) - bóg zemsty za niesprawiedliwość (ale on leje na literę prawa) oraz Tyr (WiP 79) - bóg prawa i sprawiedliwości (ale nie w formie polowania i mordowania przestępców). Ale w sumie się nie dziwię, bo Planescape jest bardzo specyficznym światem.

I do Patryka: faktycznie - ukradkowy atak można wykonać dowolną bronią, tylko w finezji jest wymóg lekkości

1. Nie ma większego dobra, mordowanie nie-złych dzieci podpada pod zachowanie złych postaci. Ba - może to być nawet ciekawe fabularnie, gdy postać z charakteru zła czyni zło w imię większego dobra.

2. Tak, ale tylko PD paladyn (PN i PZ już niekoniecznie).

3. Wiesz, to już jest kwestia interpretacji i konkretnej sytuacji, ale nie wchodziłbym w to aż tak głęboko, to tylko DDek, a nie symulator życia.

4. Postacie PN przestrzegają: prawa lokalnego (jakie by ono nie było) lub prawa zakonnego (jeśli są wyznawcami praworządnego boga lub mnichami, takie podejście może powodować konflikty z innymi PN postaciami).

5. Charakter ogólnie nie ma żadnego znaczenia, to tylko napis na kartce. Postać nie jest zła bo ma tak na karcie, tylko jest zła bo robi złe rzeczy. Jeżeli dobrej postaci zdarzy się zły uczynek, to powinna za niego odpowiedzieć. Jeżeli będzie to jednorazowy przypadek, to może odpokutować winy i żyć dalej, jeśli jednak będzie je popełniać dalej, to spadnie jej w wyniku tego charakter. Z kolei jeśli Troll z przykładu nie czyniłby zła, to jego charakter nie byłby NZ, tylko np. N albo CN.

Jeżeli stwór czekałby na ludzi włamujących się do niego, żeby móc ich zabić byłby zły i to praworządny - tu mniej liczy się sam czyn a bardziej jego motywacja. Pomyśl o nim nie jak o trollu a jak o zwykłym karczmarzu, który nocami morduje klientów swojej gospody, ewidentne zło.

No tak, ogólnie postacie chaotyczne są w silnym konflikcie z praworządnymi. Np. postać CD wiedząca o tym, że markiz podpisał pakt z demonem Ukulele i składa mu w ofierze dzieci pójdzie i go zaciuka wszystkimi dostępnymi środkami, PD w takiej sytuacji szukałaby dowodów i próbowała rozwiązać sprawę zgodnie z prawem (siły używając dopiero w przypadku niesprawności aparatu prawnego (np. przekupionego przez barona) lub za jego przyzwoleniem (np. zostałaby najęta do rozprawienia się z łotrem).

I tak, czynienie zła innym złym jest złem (mordowanie bandytów żeby ich okraść jest złe).

Niezbyt, chyba że wynika to z innych rzeczy (np. wiary w Ilmatera, który każe bezwzględnie chronić słabszych) lub postać ma nadane prawo do takiego postępowania (a sporo Paladynów na cywilizowanych ziemiach ma i sama wydaje wyroki w takich sprawach - za pomocą wbicia miecza w bebechy złego ludka).

Na przykład wasz paladyn (choć on jest PN a nie PD) nie będzie miał oporów przed wyrżnięciem bandytów (jak już ich znajdziecie), bo otrzymał upoważnienie od władcy tych ziem i działa zgodnie z obowiązującym prawem (choć wciąż może np. próbować wziąć ich żywcem i uczciwie skazać).

Mam więcej wątpliwości.
W tym przykładzie z trolem jest on niedaleko wioski i mimo ze nawet nie robi czegoś zlego jest potencjalnym zagrożeniem do tego jest hmm nielaglanie. To tak jakby teraz kolo wsi zamieszkamy niedźwiedzie.
Wiec czy paladyn PD nie powinien go próbować przepędzić? Nawet pokojowo ale ogólnie sie go pozbyć.
Bo z opisu różnic miedzy PD a ND  a szczególnie CD mogli by tak wynikać.

W opisie praworządności wynuka ze,wierzy sie w,tradycje czyli ze,trole sa,źle i moze,to prowadzić di uprzedzeń, czyli ze,paladyn uważa trola za zlego.