Nasze sesje i nie tylko one
Żeby tradycji stało się zadość, wrzucam temat z sesją.
Królestwo Cormyru, położone między masywami Burzowych Rogówi Grzmiących Wierchów, sąsiadujące od wschodu z barbarzyńskimi Zachodnimi Ziemiami Centralnymi, od północy z pustynią Anauroch (krainą wysuszoną przez pradawną magię w zamierzchłych czasach Imperium Netherilu), od północnego wschodu z Dolinami (ludzkimi osiedlami położonymi w granicach lasu Cormanthor, pełnego starych elfickich ruin, obecnie zamieszkałych głównie przez potwory), a od wschodu z Sembią (krajem rządzonym przez radę kupiecką, nieustannie spiskującym w celu osłabienia Cormyru i zagrabienia jego ziem). Przez królestwo w ciągu ostatnich 10 lat przetoczyły się dwie wojny i inwazja tajemniczych sił, skutkująca unicestwieniem jednego z większych miast.
Między to wszystko trafiliście wy, podróżni poszukiwacze przygód, zmierzający przez Cormyr do Doliny Sztyletu, gdzie (według informacji i mapy, za które zapłaciliście złotem i krwią) znajdują się niesplądrowane ruiny jednego z legendarnych Netherilskich latających miast, roztrzaskanego o stoki Gór Ust Pustyni i skrytego przed wzrokiem poszukiwaczy przygód za pomocą magii maskującej. Wasza przygoda rozpoczyna się gdy docieracie do niewielkiego miasteczka Eveningstar, położonego na północy Cormyru.
Wasze postacie (jak już wiecie) zaczynają na trzecim poziomie, co odzwierciedla fakt, że przeżyliście już razem jedną czy dwie przygody, podczas których dowiedzieliście się o ruinach miasta Netherilu, które (zgodnie z legendami o tym imperium) powinny być wypełnione magicznymi artefaktami i skarbami, więc postanowiliście się tam wybrać i zdobyć sławę i bogactwo.
PS: Dodam dla potomnych: Paweł gra potężnym półorczym barbarzyńcą z wielkim mieczem (coś ala Conan), Postój gra ludzkim zaklinaczem, Jadowy mówił, że zagra rogalem albo paladynem (liczę na rogala, paladynów nikt nie lubi).
Offline
Przeliczyłem jeszcze raz xp (zapomniałem dodać xp za pułapki) i wychodzi tak:
Jadowy i Postój mają po 1950 xp
Przemyślałem odgrywanie, Paweł dostanie nagrodę za dobry roleplay i ma 2340 xp
Oznacza to, że jesteście o ok. 1000 xp do następnego poziomu
BTW
Moje wolne w styczniu to:
8.01, wtorki po 13.00, środy, piątki po 13.00 i weekendy (nie licząc pierwszego tygodnia, w którym jestem w Krakowie i 21.01 kiedy mam urodziny i piję)
Na Dropboxa wrzuciłem podręczniki profesyjne, można sobie poszukać fajnych atutów
Offline
Więcej niż za orków, przynajmniej tych badziewnych. Ale to tylko dlatego, że pułapki były dosyć mocne/wredne i JJ miał duuużo szczęścia, że żadna z trzech, które mu wypaliły w twarz, nie trafiła (pomimo +8 do trafienia, miałem parszywe rzuty), bo by tak wesoło nie było. Plus walnąłem się gdzieś w klepaniu xp do kalkulatora, za samych orków mieliście kilkaset więcej, musiało mi jakieś mnożenie nie wejść
Offline
Spoko.
A co do sesji to poradnik grania barbarzyńcą https://youtu.be/W5K3AKl5qpc i chce taki helm
Offline
Ok, wróciłem z wyjazdu. Kiedy następna sesja, bo potwory już czekają, żeby was zabić? JJ miał mieć ponoć wtorki wolne w styczniu, ty Paweł? I czy wiesz czy Postój wrócił już do GB, czy dalej siedzi w Polszy?
Offline
Ja mam wolne, a co z postojem to nie wiem. W ogóle to może byc problem sie z nim zgadać.
Offline
Ja jak na razie odpadam.... śpię średnio po 3 h dziennie przez starz. Na moje szczęście jeszcze nie padłem ze zmęczenia na mordę podczas marszu (serio padasz na mordę bo ręce masz zajęte od noszenia specjalnego trójnogu)
Offline
To nie padnij na mordę
I widać tykon się bardziej opóźni.
A co do D&D to masz mateo jakiś w ogóle kontakt do postoja?
A i że gram w świątynie to mam parę pytań do mechaniki.
Tam jest amulet który daje do walki wręcz +5 ataku i dmg jest coś takiego?
Czy małe rasy (niziołki i gnomy) mają takie same obrażenia walcząc bez broni?
Czy kiedy się flankuje to wchodzi atak ukradkowy?
Swoją drogą kombo mnich i łotrzyk jest przegięte, bo mnich przebiega żeby flankować i robić dziwne ataki np na magów, a łotrzyk robi ataki ukradkowe.
Drużyna z długą bronią jest przegięta 3razy:P
A druid jest dużo lepszy niż myślałem.
Ostatnio edytowany przez peruniec (2017-01-10 21:51:55)
Offline
Mi JJ dał znać że 17 ma zajęte.
A lotrzyk jest przegięty, dać mu dwie bronie i walić ukradkowe ataki!
Ha i jest taki amulet przegiętości dla mnicha, to jest w dodatku miecz i pięść, ale kosztuje dużooooo.
Ostatnio edytowany przez peruniec (2017-01-11 13:28:40)
Offline
Pamiętasz mój superbuild łotrzyka z jednym poziomem tropiciela? On właśnie to robił, zadawał milijon dmg na ukradkowych atakach, o ile wszedł na flankę (plus nie działa na konstrukty, nieumarłych, mocnych mnichów i barbarzyńców, których się nie da sflankować)
A to musze sprawdzić, może to jest w ramach tego, żeby mnich też miał magiczne bronie jakieś (plusy do trafienia i dmg)
Offline
Wychodzi na to że ja nigdy nie czytałem dokładnie opisów klas w D&D.
No ia szczerze bym wział jeden poziom wojownika żeby mieć więcej atutów, przynajmaniej w świątyni się nie dostaje od razu z łowcy tylu.
W sumie te ukradkowe ataki za flankowanie działały w baldurze?
Ten amulet jest na stronie 78, amulet potężnych pięści.
Co ciekawe on z tym będzie miał podobnie wysoki atak jak wojownik.
Ostatnio edytowany przez peruniec (2017-01-11 13:37:02)
Offline