Sesyjowo

Nasze sesje i nie tylko one

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Przenosimy się na Discorda


#16 2016-04-04 21:25:56

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Drogi pamietniczku:dzisiaj poszliśmy na symulator strzelania i strzelałem z AT4 (to cos jak bazuka). Tylko był jeden problem z nią. Mogłem strzelać z jak bym miał haxy. Tylko przeładować i strzał itd. Na koniec miałem 700 punktów ze strzelania a ci co mieli bormalnąbbron Max 100


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#17 2016-04-05 23:19:35

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Drogi pamietniczku to kolejny dzień który mnie zadziwia. Po pierwsze byłem światkiem niemal kolzji ze strony rowerzysty i kierowcy samochodu. Kierowca otworzył okno i zaczął przepraszać. Rowerzysta odpowiedział ze nic sie nie stało i uprzejmym gestem zachęcił kierowcę aby jechał na co on odpowiedział żeby to on jechał pierwszy....... Juz sobie wyobraziłem jak by to zadziałało w Polsce. Drugie zdziwienie to to ze jak stałem to podszedł do mnie czarnych z woliówką i wyciągnął z niej........ Colę. Powiedział ze to dla mnie.


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#18 2016-04-05 23:28:05

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Uważaj, pewnie z narkotykami ta cola. Albo z HIV.


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#19 2016-04-10 16:59:07

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Drogi pamietniczku dzisiaj mieliśmy gościa a dokładniej koronela (czy jak to sie tam pisze). Porażka drogi ktoś wysoki stopniem mnie dotknął. Kotonel wyszedł z samochodu, ja stanąłem na baczność jako przywitanie a on podał mi rękę (jak normalnemu człowiekowi). Przyznaje ze to lepszy dotyk niż za pierwszym razem jak sie przyjmowałem. Wtedy dotykał mnie sam generał....... Niestety po jajach. Generał prowadził badania czy kandydaci sie nadają do służby.


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#20 2016-04-13 20:36:47

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Dzisiaj jak jechaliśmy na patrol spotkaliśmy żebraczki. Miały karton z napisem ze są z syri i zbierają na chleb. Podeszły do naszego samochodu i nasz bułgarski kapral zacząć z nimi gadać po bułgarsku..... Okazało sie ze to Cyganie. Musza niezłą kasę tam robić


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#21 2016-04-13 21:05:33

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Patologia współczesnej Europy


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#22 2016-05-01 15:03:55

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Drogi pamietniczku: 29 kwietnia obchodziliśmy święto w Legii (bitwa pod camerone). Jako ze byłem jedynym Polakiem to poczułem sie zobowiązany do pokazania innym jak sie pije w Polsce. Ostatnia rzecz którą pamietam to jak gadałem z adiutantem szlaborów. Następnego dnia obudziłem sie w swoim łożku. Koledzy jedynie stwierdzili że nie da sie mnie przepić i każdy wcześniej odpadł.


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#23 2016-05-01 20:20:39

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Długo trenowałem żeby wygrać te mistrzostwa.


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#24 2018-12-04 14:14:19

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Sebo - na shoutBoxie mamy z Pawłem mini dyskusję, która zrodziła kilka pytań:
1. Czy używacie w Legii pistoletów, a jeśli tak to do czego
2. Czy noszenie karabinu cały dzień jest bardzo męczące (jeśli nie nosi się go w rękach, tylko przewieszony na szelkach)
3. Ile mniej więcej zajmuje załadowanie naboju do komory przed pierwszym strzałem (zakładając, że chodzicie z rozładowaną bronią, żeby nie postrzelić kogoś przypadkiem)
4. Czy bieganie z karabinem w walce miejskiej/budynkach sprawia jakieś problemy (czy np. nie jest dużo wygodniej biegać w takich warunkach z bronią krótką - pistolet/PM)

I tak swoją drogą mógłbyś czasem coś napisać jak wchodzisz na forum, np. czy twoje życie zmieniło się o 180 stopni wraz z awansem na kaprala.

EDIT:: Dla potomnych odpowiedź Sebka

Spoiler:

Ok odpowiedzi na wasze pytania. Karabiny w pomieszczeniach są mało opłacalne ze względu na mroczne sztuki walki. Często sie zdaża ze jak masz długi karabin to masz problem z przechodzeniem przez drzwi (jak wchodzimy do pomieszczenia to w parach i jedna osoba obczaja prawą stronę a droga lewą) jak masz kurtki karabin to daje radę ale z jakąś kobyłą ..... tragedia. Tak na marginesie to minimi jest zaiste, bardzo dobre do cqb. Wchodzisz i nawet jak ktoś jest to wymiataczy pokój serią.
Dlaczego używamy PAMASów? W mieszacie z cywilami używamy bo nie rykoszetują jak 5.56. Jak trafisz kogoś z 9 to pada bo w wiekszosci wypadków pocisk zostaje w ciele natomiast 5.56 przejdzie na wylot i jeszcze przejdzie zdoła zranić dwóch cywili.
Właściwie to wszystko sie sprowadza do tego ze pistolet jest poręczny ale mniej celny natomiast karabin bardziej celny i nie poręczny Hehehe .
Co do noszenia karabinów. Da sie nosić prawie wszystko. Jak maszerowałem z MAG 58 to nosiłem go z przodu (zawieszony na pasku)
Tylko M2 HB browning nosiłem na barkach


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#25 2018-12-04 17:35:16

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

1. Używamy PAMASa. Na misji w na pustyni jest nie zastąpiony bo naprawdę trudno go zaciąć wiec jak FAMAS nie daje rady przez piasek to PAMAS jeszcze może nam jakoś pomóc. Na misji vigipirat lepiej używać pistoletu ze względu na penetrację 5.56. Mniej zabitych cywili daje plusy do szczęścia populacji.
2. Nie meczy bo to kwestia przyyzwyczajenia. Istnieją jeszcze inne rodzaje zaczepy dla broni. Na przykład troche bardziej męczący bo obciąża tylko jedną stronę to zapięcie broni karabińczykiem do twoich pleców tak byś jak miał podnieść broń to od razu ładuje w dołku strzeleckim. Z moich doświadczeń to Famas mogę nosić bez problemów a jak przychodzi do minimi albo MAG 58 to nawet lepiej jeżeli przewieziesz sobie paskiem z przodu bo masz lepszy balans.
3. Tego pytania nie za bardzo rozumiem. Używamy tak zwanego „tok” czyli naboju ślepego z precikiem tak by każdy mógł zobaczyć ze nie strzelimy przez przypadek ale tak czy siak mamy magazynek wiec to tyko kwestia szybkiego ruchu ręką i mam nabój w komorze. Jeżeli ktoś juz nabrał doświadczenia i odpowiedniej techniki boszenia bronią to można zrobic w momencie podnoszenia broni w kierunku celu z jednoczesnym padem. Jeżeli chodzi ci o to ze np potrzebuje włożyć specjalny nabój do komory aby strzelić z granata to inna para kaloszy. To naprawdę zajmuje czasu z czasu. Najpierw wyjmujesz magazynek po tym odciągacz wajche aby załadować nabój iolazuje sie ze nie masz wolnej teki Heheheh .
4.do biegania po aglomeracji musisz mieć przeszkolenie bo to najtrudniejszy teren ale od razu mowię ze jeżeli nie masz przeszkolenia to sie nie zabijesz Hehehe. Prościej jest biegać z krutką bronią aniżeli z jakimś FAL Heheh ale jeżeli nie wchodzisz do pomieszczeń nie powinieneś czuć różnicy. Jedyne co to pamiętacie ten munchkin który stosowaliśmy z mrożeniem segmentów w sektorze. To istnieje naprawdę. Nie to ze to jakis munchkin tylko zawsze zostaje jakaś gropa z tylu i mieży w kierunku okien a po tym to kwestia taktyki. Albo kula bilardowa albo papugi albo czego sobie innego zażyczą.


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#26 2018-12-04 17:48:14

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Jak zrobiłem kaprala to lajcik 😜. Wstaje rano, patrzę jak sprzątają a ja w tym czasie jem śniadanie i pije kawę. Po tym sport..... po starzu robiłem test w innym regimencie (regularna francuska armia) na 40 osób skończyłem jako pierwszy z wynikiem 35 min i 40 s. Mam czas na ćwiczenia i mam czas na odpoczynek. Jedyne co trzeba uważać z czasem wolnym bo ma sie go za wiele zaczolem uczyć sie arabskiego. Może przyda sie w Afryce hehehe


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#27 2018-12-10 14:10:35

peruniec

Komisarz

Skąd: CZk
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 2359
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

3
Chodziło o to czy na misjach biegacie z pociskiem w lufie karabiny czy nie i musicie przeładować/zarepetować czy jak się  to w polskiej terminologi nazywa.

bo wcześniej gadaliśmy z matem o pistoletach i single action i double action spustach i że w pistolecie żeby wystarczyło pociągnąć za spust i od razu strzelić trzeba mieć pocisk w lufie bo inaczej trzeba odciągnąć slide (nie wiem jak to jest po polszemu:P)

Bo ogólnie chodziło o mechanikę do neuro i zrobienie żeby pistolet był szybszy w użyciu.


My armor is contempt. My shield is disgust. My sword is hatred. In the emperor's name, let none survive.

Offline

 

#28 2018-12-15 13:58:27

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Niestety jeżeli chodzi o PAMAS to nie mamy jako tako zabezpieczenia. Jeżeli jest nabój w komorze to może można przez przypadek pociągnąć za spust i strzelić dlatego ze względów bezpieczeństwa taka opcja odpada. Z drogiej strony nie jesteśmy w post apo. Istnieją kabury wyprofilowane tak ze nie umożliwiają pociągnięcie z spust. Jak ja bym był w post apo to sprawił bym sobie wyprofilowaną kaburę ze skóry zasłaniający cyngiel i chodził bym z pociskiem w komorze. Co do FAMASa i misje..... istnieje wiele debili w Legii. Saper chciał wyczyścić swoją broń i niechcący pociągną seria w ziemie. Ze względu na takie osoby nie musimy chodzić bez naboju w komorze. Ale prawie każdy karabin ma zabezpieczenie i nie widzę przeciwwskazań z bieganie z naładowanym i ciagle gotowym do strzału FAMASEM. Chciałem jeszcze dodać ze nie każda broń jest jak Famas i są „niebezpieczne” konstrukcje. Raz strzelałem z ANF1 i to było straszne. Jeżeli zostawisz broń z taśmą w broni i nabojem załadowanym..... od samego patrzenia to może strzelić serią. I nie żartuje. Zostawiasz broń na ziemi i po jakimś czasie sama zaczyna strzelać. Od razu odpowiem na wasze pytanie (jaki idiota by tego używał).... francuska armia.


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

#29 2018-12-16 09:32:20

 MeMadao

Sir

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1963
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

A jak oceniasz czas potrzebny do wycelowania w kogoś na dystansach powiedzmy 10, 50 i 100 m z pistoletu i karabinu - w sensie, czy jest jakaś duża różnica w czasie potrzebnym na: dobycie broni, zrepetowanie (jeżeli nie masz naboju w komorze), złożenie się do strzału i wycelowanie. Pytam, bo jako jedyny masz doświadczenie na strzelnicy (o warunki bojowe nie pytam, chyba że masz jeszcze jakieś ciekawe historie z Mali)


You load sixteen tons, what do you get?
Another day older and deeper in debt...

Offline

 

#30 2018-12-20 20:44:15

Daimio

Weteran

Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 1304
Punktów :   

Re: Z wojska słów kilka

Raz nasypało mi sie tyle pyłu ze nie mogłem zreperować Heheheh. Właściwie to mam kupę chistoryjek co i jak bo na awansie strzelałem z wielu broni i mogę powiedzieć czy opłaca sie używać na lufowego  granatu (boli w p i z d u a nawet bardziej ale ja za pierwszym razem trafiłem w czołg wiec nie musiałem powtarzać strzelania jak inni Hehehe). Jak sie domyślasz im większy dystans tym dłużej celujesz ale co jest śmieszniejsze . Jeżeli masz juz skila w strzelaniu to sie skraca. Ostatnio nawet sam sie zdziwiłem jak strzelałem na 300 m z famasa. Naprawdę przyzwyczaiłem sie do tych narzędzi celowniczych (tak to nie jest muszka i szczerbinka jak narmalni ludzkie mają)


Internet nie wybacza!!!!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs warszawa usuwanie adblue