Nasze sesje i nie tylko one
Ze względu na to że Mateo nie wytrzymuje ciągu tyconów postanowiłem kontynuować moje plany odnośnie kampanii w Japonii. System będzie na Gurpsie więc raczej nie będziecie marudzili. Naturalnie najpierw chciał bym sprawdzić jak system wygląda dlatego poczekam aż będzie jakaś sesja w SW z JJem. Abym mógł dokończyć kampanie niezbędne będą mi wasze pomysły na postacie. Tak jak kiedyś pisałem: Zgadzam się nawet na Polaka ale trzeba to uzasadnić (napisać historię postaci). Naturalnie każdy musi napisać więc chciał czy nie chciał nie upiecze wam się. Dodatkowo niestety muszę się wtrącić do życiorysów waszych postaci aby dodać jakieś qesty no i powiązać z główną linią fabularną. Coś kiedyś słyszałem że Patryk chce zagrać jezuitą więc ta postać jest niezbędna.
Historie postaci i charakter są niezbędne więc nie zaczniemy grać puki mi ich nie wyślecie. Na ostatnią chwilę też nie przyjmę bo muszę to wszystko jakoś połączyć ze sobą więc to co było na sesji w wampira nie przejdzie.
Gra toczy się na przełomie XVI-XVII wieku. Jeszcze nie wiem czy robić dla każdej postaci osobny wstęp czy zdropicie się od razu w Japonii. To się jeszcze zobaczy.
Ostatnio edytowany przez Daimio (2013-01-10 13:16:04)
Offline
Hmm a w sumie z jakiego kraju miałby być statek ? pytam bo np na Hiszpańskim statku nie powinno być anglików.
A ja pewnie zagram nawigatorem albo kimś takim.
No i w sumie czy masz jakiś pomysł kto ci pasuje/nie pasuje, jak tępe koksy itp.
Offline
Hmm a w sumie z jakiego kraju miałby być statek ? pytam bo np na Hiszpańskim statku nie powinno być anglików.
-Odpowiem co tak:"coś kiedyś słyszałem że Patryk chce zagrać jezuitą więc ta postać jest niezbędna."
Jeżeli chcesz się dołączyć jako anglik to musiał byś być zdrajcą albo w jakiś magiczny sposób znaleźć się w Japonii (Anglicy byli później w Japonii więc miał byś problem z podrożą). Na szczęście jeżeli twoja inwencja twórcza wykroczy po za poziom kilku linijek to będziesz mógł jakoś uzasadnić twoje wczasy w kraju kwitnącej wiśni. Wszystko zależy od ciebie. Taka mała podpowiedź: możesz zagrać angielskim szpiegiem który chce wykraść trasę do Japonii od tępych Hiszpanów albo Portugalczyków.
No i w sumie czy masz jakiś pomysł kto ci pasuje/nie pasuje, jak tępe koksy itp.
-Właściwie to prawie każdy pasuje. Jeżeli jesteś kupcem który chce się wzbogacić to spoko bo znajdziesz coś dla siebie. Dobrze wiem że Mateo zagra tępym koksem. Tacy ludzie też się przydadzą. Tak nawiasem mówiąc to ty możesz zagrać koksem i wytykać słabość samurai. Znając ciebie to pewno to rozważysz.
Offline
He he ja szczerze właśnie myślę nad tępmym koksem, pseudo inteligentem, albo żeglarzem, a zagram raczej Hiszpanem, i pewnie takim religijnym, albo bardzo religijnym, i będę uważał Japończyków za heretyków
Ale to jest do przemyślenia, bo w sumie poza Patrykiem to nie wiem kim kto chciałby grać więc się zobaczy.
Offline
i będę uważał Japończyków za heretyków
-Heretykami można nazwać anglików bo wierzyli a zdradzili swoją wiarę a Japończycy nie wiedzą co to takiego jest "Chrystus" więc małpki trzeba nauczyć wiary w jedynego i słusznego boga.
Offline
To już dla mężów świętych do rozstrzygnięcia, dla mnie każdy kto nie kłania się przed krzyżem heretykiem jest i niewiernym psem
Offline
A no właśnie trzeba nauczyć skośnookie małpki. Gdyż jak nie znając nawet imienia Pana naszego mogą doświadczyć prawdziwego szczęścia? Jak tylko coś poczytam więcej o zakonie to się coś skrobnie. Szykuj się na dużego pacyfistę
Rozumiem że czekamy na test Gurpsa z JJem, ale już teraz możesz pomyśleć czy dymasz na punktach równie bardzo jak on i poczytać mechanikę (co przyda się do wytykania mu błędów) Tak wiem, jestem okropny i mam za to ujemne expo
Offline
Wedle internetu w Japonii w XVI wieku pierwsi byli jezuici, potem za nimi przybyli hiszpańscy i portugalscy franciszkanie i dominikanie. Więc sobie mogę wybrać Poczytam jeszcze coś o doktrynach tych zakonów to wybiorę.
Offline
To skoro jest Jezuita i pijany szkot kucharz to ja zagram kimś bojowym.
Szlachcic z zubożałej rodziny, wyrzucony z floty wojskowej, potem pływający na statku kaperski gdzie był dowódcą grupy abordażowej, dumny, arogancki religijny na pokaz.
Jednym słowem awanturnik.
A właśnie kiedy robimy ten test mechaniki ?
Ostatnio edytowany przez peruniec (2013-04-09 10:03:16)
Offline
hmmmmm nie mam pojęcia. Głupio by było jak byście zrobili postacie i zaczęli grę tylko po to by po godzinie sesji dowiedzieć że wasze postacie idą w kubeł bo mechanika nie jest grywalna. raczej bym preferował zrobić testa na zasadzie D&D ale trwającego krócej (dosłownie wchodzicie godzinnego) tylko co by później zrobić. Rozejść się do domów....... to by było głupie zważywszy że można by w coś pograć dlatego zwracam się do ochotników. Jak ktoś by chciał coś poprowadzić to byśmy zrobili po prostu przed sesją. No i była by alternatywa jak by komuś nie pasowało można by pograć w coś innego.
Offline