Założyłem nowy tylko o mechanice żeby nie zaśmiecać tematu sesji.


I doczytałem z sukcesami w walce i tak jest tak jak ostatnio graliśmy. i wiem dlaczego ja myślałem inaczej bo normalny test przeciwstawny jest opisany że ten kto lepiej wygrał swój rzut.
Co zresztą jakaś tam było na jednostrzałówce bo tam graliśmy że można zmniejszyć obrażenia ataku jak się wygra test z minusem, chociaż jak teraz o tym myślę to było jakieś dziwne :P

Z tym że to robi parę dziwnych rzeczy.

Jest bardzo dużo cech broni, talentów czy fumble/kryt które działają jeśli zdasz test, czyli z tego co rozumiem nie liczy się wygranie testu przeciwstawnego (jeśli się nie zdało się samego testu).
Co sprawia że można wygrać test przeciwstawny w walce ale nie zdać testu i mieć fumble (na co jest oddzielna tabelka, więc źle graliśmy wczoraj :P)

Największa moja wątpliwość jest jednak przy samym teście przeciwstawnym w walce.
Broniący się A z 35WW vs B z 70WW (przewagi, 2vs1 ogólnie sytuacja z poprzedniej sesji) ma 7,5% szans na obronę. Ale przez to że jego zła obrona pogarsza jego sytuację ma 10,5% szans że nie pogorszy swojej sytuacji. Czyli innymi słowy ma 89,5% że broniąc się zwiększy swoje obrażenia!
Czyli lepiej dla niego było by nie bronić się w ogóle, co jest po prostu głupie.



Ps nie jestem całkiem pewien procentów z ostatniego przykładu.